Wyrok w tej sprawie wydał w piątek sąd w Baltimore. Do wykroczenia doszło 30 września. Słynny pływak został zatrzymany przez policję po tym jak przejechał po podwójnej linii ciągłej i przekroczył prędkość o ponad 60 kilometrów na godzinę. Okazało się, że we krwi ma 0,14 promila alkoholu.
Już wcześniej za ten incydent sportowca ukarał amerykański związek pływacki, który nałożył na niego półroczną dyskwalifikację. Phelps nie będzie mógł startować zarówno w krajowych jak i międzynarodowych zawodach. Nie weźmie też udziału w sierpniowych mistrzostwach świata.
{"id":"","title":""}
Źródło: CNN Newsource/x-news