W piątek na stadionie Łużniki w Moskwie odbył się propagandowy wiec poparcia dla Władimira Putina. Wzięli w nim udział czołowi rosyjscy sportowcy, w tym biegacz narciarski Aleksander Bolszunow.
Jednym z uczestników był dwukrotny mistrz olimpijski w pływaniu Jewgienij Ryłow. Kosztowało go to kontrakt sponsorski. Marka produkująca stroje kąpielowa przekazała, że wszystkie wpłaty przekazane zostaną teraz Agencji ONZ ds. Uchodźców (więcej TUTAJ).
Jednocześnie FINA wszczęła przeciwko niemu postępowanie. 25-letniemu Rosjaninowi grozi dyskwalifikacja za potencjalne naruszenie zasad. Federacja poinformowała ponadto, że jest bardzo rozczarowana postępowaniem pływaka.
Sam Ryłow wycofał się z udziału w mistrzostwach świata. W ten sposób chciał okazać wsparcie wszystkim rosyjskim i białoruskim sportowcom, których wykluczono z rywalizacji.
FINA odebrała ponadto organizację mistrzostw świata Rosji. Miały się one odbyć w dniach 17-22 grudnia 2022 roku. Data imprezy zostaje utrzymana, a organizacja poszukuje obecnie nowego gospodarza.
Rosja nazywa swoje działania w Ukrainie "operacją specjalną". W rzeczywistości jednak kraj ten dokonał nieuzasadnionego i barbarzyńskiego ataku na Ukrainę, który rozpoczął się 24 lutego. Giną tam nie tylko żołnierze, ale również cywile, w tym kobiety i dzieci.
Czytaj także:
- "Wyrzynają, zabijają, gwałcą". Wstrząsające słowa ukraińskiego tenisisty o Rosjanach
- Nie potępił inwazji Rosji. Chciał przyjechać do Polski - oto odpowiedź