"Wyrzynają, zabijają, gwałcą". Wstrząsające słowa ukraińskiego tenisisty o Rosjanach

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Serhij Stachowski
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Serhij Stachowski

Ukrainiec Serhij Stachowski zawiesił grę w tenisa i wrócił do kraju, by bronić ojczyzny przed inwazją Rosji. Jego słowa o działaniach Rosjan są przerażające, zawodnik wspomniał też o Polsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Wielu ukraińskich sportowców, znanych z rywalizacji na światowych arenach, wróciło do kraju, by bronić ojczyzny przed inwazją Rosji. Jednym z nich jest tenisista Serhij Stachowski.

Jeszcze w styczniu grał w turnieju wielkoszlemowym Australian Open (odpadł w kwalifikacjach). Zapewne nie spodziewał się, że niespełna dwa miesiące później będzie musiał zamienić rakietę tenisową na broń.

- Nie jestem pewien, czy moja żona kiedykolwiek mi wybaczy. W tej sytuacji nie ma dobrego wyboru - mówił w rozmowie z serwisem nrk.no. 36-latek chwali też prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jego zdolności przywódcze. Określał go "zupełnym przeciwieństwem Putina".

Teraz Stachowski ponownie zabrał głos. Jego słowa o działaniach Rosjan są jednak mocno przerażające.

- Wszyscy są super zmotywowani, ale też źli i gotowi zemścić się na rosyjskiej armii za jej okrucieństwa, za to, co robią ludności cywilnej. Zabijają rodziny, zabijają cywilów, gwałcą ich - powiedział w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Warto dodać, że tenisista zgłosił się na ochotnika jako rezerwista. Czym się zajmuje?

- Szukamy rosyjskich agentów, zapobiegamy włamywaniu się maruderów do sklepów. Tworzymy grupy od trzech do pięciu osób. Mamy sektor, który patrolujemy. Każdy ma dwugodzinną zmianę, potem sześciogodzinną przerwę, a potem znowu trzeba wyjść na dwie godziny, niezależnie od tego, czy jest dzień, czy noc - wyjaśnił.

- Kiedy słyszysz, gdy Putin mówi, że Ukraina nigdy nie istniała, że ​​została stworzona przez Związek Radziecki, przez Lenina, że ​​nigdy nie miała historii, to rozumiesz: jeśli Ukraina przegra tę wojnę, zostanie wymazana ze wszystkich książek historycznych - dodał tenisista, który wspomniał też o Polsce oraz kategorycznie wyklucza kapitulację swojego kraju.

- To miłe, że niektórzy myślą, że kapitulacja powstrzyma zabijanie. Ale ze wszystkich ludzi Niemcy powinni wiedzieć, jaką cenę zapłaciły Francja i Polska, gdy się poddały. Politycznie poparcie mogłoby być znacznie większe. Trzeba zamknąć niebo nad Ukrainą, wojska rosyjskie nie pokonają Ukrainy na ziemi. Ukraińcy są gotowi do walki - podkreślił.

Zobacz także:
Nieoczekiwana sytuacja podczas treningu reprezentacji. Do dziennikarzy nagle podszedł ochroniarz
Piękny gest Szkotów na mecz z Polską. Dla Ukrainy uzbierała się wielka kwota