W tym artykule dowiesz się o:
Powrót wczesną wiosną
"Mróz i słońce; piękny dzień!" - zacytowała wiersz Aleksandra Puszkina "Zimowy poranek". Julia Efimowa wróciła do Moskwy i od razu zabrała się do pracy.
8 stopni i pływanie na zewnątrz
W Moskwie jeszcze nie jest zbyt ciepło, szczególnie w porównaniu do Kalifornii, gdzie ostatnio przebywała pływaczka. Postanowiła jednak nie trenować w zamkniętym obiekcie. Wnioskując po jej fotce - nie była jedyna!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Floyd Mayweather Jr ćwiczy, a pieniądze lecą z nieba
Długi pobyt w USA
Mistrzyni świata w pływaniu stylem klasycznym nie mogła wrócić do Rosji. Wszystko przez pandemię koronawirusa. Na szczęście w Kalifornii miała świetne warunki do treningów, a kluczem dla niej są nadchodzące igrzyska.
Nie tylko praca
Efimowa wypoczywała na obrzeżach Los Angeles, gdzie ładowała baterie. Rosjanka śmiała się, że często prosto z łóżka lądowała właśnie w wodzie, w ten sposób rozpoczynając swój dzień. Miała w swojej posiadłości basen zewnętrzny.
Wszystko dla igrzysk
Przed wybuchem pandemii koronawirusa pływaczka przygotowywała się do igrzysk olimpijskich Tokio 2020, gdzie chciała powiększyć swoją kolekcję trzech medali olimpijskich. Marzenie musiała przesunąć o rok, ale wygląda na to, że będzie mogła je zrealizować za kilka miesięcy.
Jest forma
Sportsmenka z dumą prezentuje swoje wysportowane ciało na fotkach. Zbiera zawsze mnóstwo komplementów.