Ściganie w Beskidzie Makowskim. Niemal 400 km ostrej rywalizacji

Valvoline Rajd Małopolski jest trzecią, po 52. Rajdzie Świdnickim i 9. Rajdzie Nadwiślańskim, rundą mistrzostw Polski. Najmłodsze zawody w kalendarzu w tym roku po raz pierwszy zyskały międzynarodowy status. Impreza organizowana przez Fundację Sporty Motorowe została włączona do cyklu Mistrzostw Strefy Europy Centralnej (FIA CEZ). Inauguracyjna edycja Valvoline Rajdu Małopolski odbyła się w 2021 roku jako zawody w randze rajdu okręgowego, zaliczanego do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Rok później impreza była również rundą Rajdowych Mistrzostw Południa (RMP). W ubiegłym sezonie po raz pierwszy włączono je do kalendarza krajowego czempionatu. Oprócz uczestników RSMP, na asfaltowych oesach w Beskidzie Makowskim zmierzą się również załogi rywalizujące w Millers Oils Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski oraz Rajdowych Mistrzostwach Południa.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica zaprasza na ORLEN 80. Rajd Polski. To będzie sportowe święto

Dwa dni rywalizacji w Valvoline Rajdzie Małopolskim W programie imprezy wprowadzono kilka zmian względem poprzednich edycji. Ceremonię startu i park serwisowy przeniesiono do Wadowic, gdzie odbędzie się też jeden z odcinków specjalnych. Sportowa rywalizacja rozpocznie się w piątkowe popołudnie (7 czerwca). Pierwszy etap składa się z pięciu oesów. Najpierw załogi zmierzą się z całkiem nową próbą Barwałd o długości 9,72 km (start o 15:50), na której zaplanowano łącznik szutrowy oraz, po raz pierwszy w tym rajdzie, przejazd przez widowiskowy wodny przełom (tzw. water splash).

Następnie stawka stanie na starcie próby Mucharz (start o 16:11), znanej z ubiegłego roku, jednak w odwróconej konfiguracji. Po przerwie na serwis w Wadowicach przewidziano kolejne przejazdy prób Barwałd i Mucharz (odpowiednio od 18:48 i 19:11). Pierwszy etap Valvoline Rajdu Małopolski zakończy ściganie w ścisłym centrum Wadowic. Licząca 1,35 km próba na ulicach miasta rozpocznie się o 20:55. Drugi etap zawodów jest niemal o połowę dłuższy od pierwszego. W sobotę (8 czerwca) zawodników czeka ponad 80 km ścigania, podzielone na osiem odcinków specjalnych znanych z poprzednich edycji rajdu. Pętle otwierać będzie próba BTH Stryszów (9,3 km, od 7:50, 11:56 i 15:14). Również trzykrotnie zawodnicy zmierzą się na oesie Zawoja (14,35 km, od 8:43, 12:49 i 16:07). Na zakończenie pierwszej i trzeciej pętli zaplanowano OS Maków Podhalański (4,32 km, godz. 9:41). Drugi przejazd tej próby (od 17:35) zostanie rozegrany w wydłużonej konfiguracji (5,45 km) jako dodatkowo punktowany RMF FM Power Stage Maków Podhalański. Blisko setka na start 96 załóg zgłosiło się do Valvoline Rajdu Małopolski, z czego 38 to uczestnicy RSMP i FIA CEZ. Pierwszy numer startowy otrzymali liderzy punktacji RSMP - Grzegorz Grzyb i Adam Binięda (61 pkt), którzy powalczą o swój drugi triumf w tej imprezie. Za nimi ustawiono braci Jarosława i Marcina Szejów. Załoga z Ustronia zajmuje trzecie miejsce w tabeli mistrzostw z dorobkiem 47 pkt. Duet numer trzy to Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski. Przed rozpoczęciem rywalizacji w trzeciej rundzie RSMP wicemistrzowie Polski plasują się na ósmej pozycji (24 pkt).

W pierwszej piątce listy zgłoszeń są również Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot, którzy pojadą jedynym w stawce Fordem Fiestą Rally2 (10. miejsce i 15 pkt), a także wiceliderzy punktacji - Jakub Matulka i Daniel Dymurski (Skoda Fabia Rally2 evo, 52 pkt). Łącznie samochodami najwyższej kategorii (R5/Rally2) będzie dysponować trzynaście załóg. 22 z 38 duetów zgłoszonych w ramach RSMP i FIA CEZ to załogi w widowiskowych samochodach z napędem na cztery koła. Pozostali zawodnicy pojadą rajdówkami z napędem na przednią lub tylną oś. W Wadowicach stawili się także uczestnicy Millers Oils Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, czyli cyklu dla załóg w rajdówkach liczących 25 i więcej lat. Na trasę Valvoline Rajdu Małopolski ruszą 24 samochody historyczne, w tym takie konstrukcje jak Lancia Delta HF Integrale, Audi Quattro S1, Porsche 911 SC, Ford Escort Cosworth czy też... Trabant 601. Z kolei w RMP zmierza się 34 załogi.

Czytaj także: - Nadchodzi rewolucja w F1. Pokazano zdjęcia - Rozejm w Red Bullu. Koniec walki o władzę