Adam Malecki, dziennikarz sportowy radiowej "Trójki" dotarł do wypowiedzi lekarzy - Igora Rosello oraz Francesco Lanza, którzy wypowiedzieli się na temat powrotu Roberta Kubicy do motorsportu.
- Mogłem obserwować jak regenerują się części ciała, które szczególnie ucierpiały. Szczególnie nerwy, które niesamowicie się regenerują. To pozwoliło Robertowi odzyskać czucie w ręce i pozwoliło mu operować palcami w sposób bardzo precyzyjny. I w tym zakresie jest jeszcze duże pole do poprawy. Jeśli chodzi o zakres funkcjonalności prawej ręki, dłoni na pewno będzie w stanie wykonywać czynności potrzebne w prowadzeniu bolidu F1. Jeśli chodzi o ograniczone ruchy ramienia, łokcia i nadgarstka trzeba jeszcze ocenić czy będzie w stanie operować w małej przestrzeni bolidu Formuły 1. Widziałem Roberta przed wakacjami, dwa miesiące temu. Robert dał z siebie bardzo dużo - powiedział doktor Rosello.
- Ja nigdy nie jestem pesymistą. W takich przypadkach jak ten Roberta z czasu wypadku zawsze boimy się, że może wdać jakaś infekcja. I wtedy są problemy. Ale w przypadku, kiedy niebezpieczeństwo infekcji minie i kiedy można pewne rzeczy poprawić, zrobić ponownie i mogą się tego podjąć chociażby lepsi w pewnych kwestiach specjaliści od nas to, ja wierze, ze wszystko się uda - oświadczył Francesco Lanza.
Więcej można przeczytać na "adammalecki.com".
nie rozwalajcie mnie.jest napisane że bedzie musiał poprawic łokiec nadgarstek żeby miał leprze ruchu w bolidzie jest wązko