Robert Kubica i Maciej Baran w związku z przygotowaniami do Rajdu Wysp Kanaryjskich odbyli zapoznanie z trasą. Polska załoga jechała samochodem Mitsubishi Lancer Evo IX, a za kierownicą siedział były kierowca Formuły 1. Droga była otwarta dla wszystkich, a Kubica przekroczył prędkość i zatrzymali go funkcjonariusze miejscowej policji. Polak podobno otrzymał mandat oraz karę finansową.
Ta przygoda mogła dla Kubicy skończyć się gorzej. Podobny incydent w przeszłości miał Patrik Sandell, który również przekroczył prędkość. Szwed stracił wtedy prawo jazdy i nie mógł wystąpić w rajdzie.
Prawdziwe ścigania na Wyspach Kanaryjskich zacznie się w piątek, ale już w czwartek kierowcy będą mieli do pokonania oficjalny odcinek testowy.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!