Subaru Poland Rally Team rozpoczyna ostatnią fazę mistrzostw
Na 60. Rajdzie Wisły Subaru Poland Rally Team wejdzie w najbardziej intensywną część Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Wyzwaniem dla załogi będa 3 rajdy w przeciągu 6 tygodni.
Podczas poprzedniej rundy RSMP, Rajdu Rzeszowskiego, Dominik Butvilas i Kamil Heller osiągnęli świetny rezultat, pewnie zwyciężając w klasie 3 oraz przyjeżdżając na metę na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej. Płynna i pewna jazda będzie również kluczem do sukcesu podczas startu w "Wiśle", będącej dla Hellera niemal domowym rajdem. Wraz z SPRT w grupie 3 do piątej rundy RSMP zgłoszonych jest 5 załóg. Punkty w klasyfikacji zespołów sponsorskich dla Subaru Poland Rally Team zdobywał będzie również Sebastian Frycz jadący w parze z Tomaszem Spurkiem.
Start honorowy odbędzie się o 20 w piątek na Placu Hoffa w Wiśle. Podczas sobotniego etapu zawodnicy pokonają 6 odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 93 km. Drugi dzień liczył będzie ponad 72 kilometry oesowe, które również podzielono na sześć prób. Ceremonia mety zaplanowana została na godzinę 16:18 również na Placu Hoffa.- Polskie odcinki specjalne są bardzo trudne i jeśli będę na nich szybki opierając się tylko na opisie trasy, a nie zapamiętanych fragmentach, to będę bardzo zadowolony. Rajd Wisły rozpoczynam z tym samym pozytywnym nastawieniem, z którym kończyłem Rajd Rzeszowski. Założenia mamy te same, co podczas poprzednich rund RSMP - dobrze opisać trasę i złapać swoje tempo. Dziękuję całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ - mówił przed startem Dominik Butvilas.
- Najbliższy miesiąc zapowiada się bardzo pracowicie i wiele będzie od niego zależało. Teraz koniecznie trzeba przyłożyć się do naszej pracy, by osiągnąć założony cel. Najlepszym potwierdzeniem postępu który zrobiliśmy do tej pory są nasze czasy na oesach, które są poparte bardzo ciężką pracą. Na znane mi odcinki Rajdu Wisły, przy których przez lata kibicowałem miło będzie popatrzeć z innej perspektywy. Najważniejsze będzie podejście do tego startu w skupieniu - uzupełnia Kamil Heller.