Kajetan Kajetanowicz: Mam sporo frajdy

Kajetan Kajetanowicz pilotowany przez Jarosława Barana nie zwalnia tempa ani na chwilę. Polacy także drugi dzień Rajdu Janner rozpoczęli z animuszem, śrubując rekord liczby wygranych oesów.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Kierowcy przyznawali, że pierwsze trzy próby sportowe drugiego dnia Rajdu Janner były pełne niespodzianek. W tych nieprzewidywalnych warunkach najwięcej przyczepności, rytmu i tempa odnaleźli reprezentanci Lotos Rally Team.
- Mamy dziś dobry feeling. Atakujemy od samego początku, wygraliśmy wszystkie poranne odcinki i zamierzamy mocno cisnąć także na kolejnych. Nie chcemy zwalniać, bo wtedy łatwo stracić koncentrację. A tę musimy utrzymać do samego końca rajdu. Na porannych odcinkach było sporo niespodzianek polegających na nagłych zmianach przyczepności, które trudno przewidzieć. Dlatego mam dużo frajdy z tego, że potrafimy tu cisnąć i wygrywać oesy. Jesteśmy zadowoleni z tempa, jakie utrzymujemy. Ostatni dzisiejszy odcinek pojedziemy już po zmroku, co przy tak szybko zmieniającej się przyczepności może być niesamowicie ekscytujące - powiedział Kajetan Kajetanowicz.

Rajd Janner jest jedną z dwóch zimowych rund zaliczanych do klasyfikacji Ice Masters FIA ERC 2015. Każda kolejne zwycięstwo oesowe oznacza, że Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran wzbogacają się o 10 punktów do zimowej klasyfikacji mistrzostw Europy. Z 13 wygranymi dotychczas odcinkami wywalczyli tych punktów aż 130.

Rajdowe ME: Kajetan Kajetanowicz wciąż niepokonany

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×