Rajd Dakar: Szalony "Hołek" (wideo)

Na 8. etapie Rajdu Dakar Krzysztof Hołowczyc oraz Nani Roma stoczyli fantastyczny pojedynek zjeżdżając kilometr dół z wydmy. Polak przyznał wtedy, że miał na liczniku 200 kilometrów na godzinę.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

- Pomyślałem "prędzej zginę niż dam się wyprzedzić w tym kultowym dla amerykańskiego Dakaru miejscu". Myślę, że cały biwak miał niezłe widowisko. Poszliśmy w dół wszystko co fabryka dała. Mieliśmy na spadaniu ponad 200 km/h. Nani powiedział, że zwariowałem. A to był dla mnie jeden z najlepszych momentów w karierze. Taki, dla których warto się ścigać, a może nawet zginąć - powiedział na mecie Krzysztof Hołowczyc .

Zobacz szalony zjazd polskiego kierowcy:

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×