Robert Kubica najlepszy w trzecim dniu Rajdu Monte Carlo!

Ostatni sobotni odcinek specjalny Sisteron - Thoard był prawdziwą próbą sił. Trasa o długości ponad 36 kilometrów kryła sporo pułapek zwłaszcza w najwyższej sekcji, która przez kilka kilometrów była całkowicie pokryta lodem. [ad=rectangle]

Robert Kubica nie miał łatwego zadania jadąc cały oes na oponach typu slick. W dodatku w pewnym momencie załoga pilotowana przez Macieja Szczepaniaka straciła hamulec ręczny. - Było trudno z powodu awarii hamulca. Bez ręcznego, na slickach i lodzie nie ma łatwo. Lodu było znacznie więcej niż się spodziewałem - powiedział na mecie krakowianin.

Kubica na trasie miał "moment", którego nie uniknęli również inni kierowcy z czołówki. Mimo tego popisał się świetnym rezultatem. Lepszy okazał się tylko Kris Meeke. Za plecami Polaka byli ponownie Sebastien Ogier i Jari-Matti Latvala (Fin na ostatnim pomiarze tracił 2 sekundy, by na mecie stracić 9,9).

Trzeci dzień rajdu był wyłącznie popisem załogi RK World Rally Team. W klasyfikacji dnia Kubica wyprzedził o 28,7 sekundy Meeke’a i o ponad minutę Loeba oraz Latvalę. Ogier w całym dniu stracił do krakowianina dwie minuty i 25 sekund.

Liderem rajdu pozostaje jednak Ogier. Mistrz świata ma 42,8 sekundy zapasu nad Latvalą i blisko dwie minuty nad trzecim Mikkelsenem. Robert Kubica, który zaczynał dzień jako 28., znajduje się na 13. pozycji.

W niedzielę zawodnicy zmierzą się na trzech odcinkach specjalnych o łącznej długości 52 kilometrów. Start do pierwszego około godz. 9:30.

Klasyfikacja generalna po 3. dniu rajdu: