W Wielkiej Brytanii Kris Meeke finiszował 26 sekund za zwycięzcą rajdu i rajdowym mistrzem świata Sebastienem Ogierem. To najlepszy występ Irlandczyka od jego zwycięstwa w Rajdzie Argentyny. Wysoka forma powróciła w najlepszym momencie, bo w decydującej o losach drugiego miejsca w klasyfikacji producentów bezpośredniej bitwie z Hyundaiem.
Meeke dowiózł do mety 26 punktów, podczas gdy jego kolega z Citroena Mads Ostberg zainkasował tylko 6 oczek. - Mads jechał bardzo dobrze, ale kiedy popełnił błąd na trasie, presja spadła na nas. Wiedzieliśmy jednak o co toczy się gra i poradziliśmy sobie z presją - powiedział Meeke.
Pomimo znakomitego tempa, irlandzki kierowca nie jest pewny utrzymania miejsca w Citroenie. - Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, czy zostanę w Citroenie. Jak na razie, był to mój ostatni rajd. To dziwne, że nie rozmawiałem jeszcze na ten temat z szefem zespołu, ale taka jest prawda. Mam nadzieję, że niedługo wszystko się wyjaśni - stwierdził Meeke.
[multitable table=305 timetable=2780]Tabela/terminarz[/multitable]