Robert Kubica potwierdził start we Włoszech

Newspix / Na zdjęciu: Robert Kubica
Newspix / Na zdjęciu: Robert Kubica

Krakowianin na swoim profilu społecznościowym na Facebooku potwierdził swój start w ten weekend we Włoszech. Robert Kubica prosi także, aby nie doszukiwać się żadnych podtekstów w tym występie.

W tym artykule dowiesz się o:

- Planujemy start w najbliższy weekend w Rally Coppa Città di Lucca, regionalnym rajdzie w Toskanii. Pojadę za kierownicą Clio S1600. Od kilku miesięcy pracowaliśmy już nad systemem zmiany biegów tak, aby wszystko dobrze grało po przełożeniu go do Clio - potwierdził Robert Kubica.

Krakowianin przyznał również, że jego pilotem będzie Maciej Szczepaniak. - Czemu to auto? Powrót do starych, dobrych czasów. Mam za sobą długą przerwę, bo nie jeździłem Clio już ze 3-4 lata. Ten start traktujemy mocno testowo, bo ten system tak naprawdę po raz pierwszy działał wczoraj, gdy jeździłem po torze. Planujemy testy w piątek rano, a później - jeśli dostaniemy zgodę od włoskiej federacji - pojedziemy z Maćkiem (Szczepaniakiem - przyp. red.) w rajdzie.

Kubica wyjaśnił również, że jest start w Rally Coppa Città di Lucca nie ma nic wspólnego z jego planami na przyszłość. Polak zapewnił, że nie ma w planach powrotu do rajdów. - Bardzo bym prosił o niedoszukiwanie się żadnych podtekstów, jeśli chodzi o te starty. Nie wracam do rajdów, nie będę startował ośką, nie będę jechał w WRC3. To bardziej taki start towarzyski i hobbystyczny - dodał.

Polak zaprzeczył także ostatnim doniesieniom o jego starcie w Polsce. - Przy okazji - jako że pojawiły się zapowiedzi mojego przyjazdu do Łodzi, chciałbym sprostować, że nie jest to prawda - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Kajetan Kajetanowicz: Ważne, że cel jest konsekwentnie realizowany (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (17)
Bigos
21.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O downy już zaczynają swoje ataki.
Chętnie bym zobaczył pojedynek na jednym oesie miedzy Robertem a wami wirtualni szoferzy. 
pascvale
21.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie może rozbić tego samochodu gdzieś na podwórku, tylko musi pchać sięgdzieś do Toskanii. 
avatar
czerwony.lech
21.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dla mnie rajdy kubka to nie f-1 wtedy obserwowałem każdy start i wyścig f-1 teraz olewam rajdy tez:(..... 
avatar
prym
20.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurde,szkoda tych samochodów będzie znowu dzwon. 
avatar
Slawek Latala
20.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Widze grono kibiców Roberta a ja powiem że prawdziwy kibic to ten który jest przy swoim idola cały czas a nie tylko jak wygrywa.Ja życzę mu dobrej zabawy...