W piątek kierowcy ze stawki WRC pokonali sześć odcinków specjalnych, które liczyły nieco ponad 100 kilometrów. Kajetan Kajetanowicz starał się trzymać równe tempo, co przełożyło się na szósty wynik w "generalce" w klasie WRC2, ale załoga Lotos Rally Team nie zamierza na tym poprzestawać.
- To wspaniały rajd i piękna atmosfera. Kibice tworzą tu wielkie widowisko, a my jesteśmy jego częścią. Fajnie się jedzie w tłumie kibiców, również z Polski. To napawa optymizmem i dużo lepiej się wtedy jedzie. Dla nas ten rajd jest pozytywny, staram się jechać mądrze - ocenił trzykrotny rajdowy mistrz Europy.
Czytaj także: Zażarta walka Tanaka z Neuvillem w Niemczech
Kajetanowicz uważa, że jest w stanie jechać jeszcze szybciej. Będzie chciał to pokazać w sobotę, która będzie najbardziej wymagającym dniem rajdu. Łącznie kierowcy pokonają bowiem ponad 157 km, a rywalizacja rozpocznie się już o godz. 8.12.
ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu
- Mamy dobre czasy na poszczególnych odcinakach, a będziemy się jeszcze rozkręcać. Szukamy odpowiednich ustawień. Okazuje się, że te odcinki kryją przed nami jeszcze tajemnice, ale stopniowo je odkrywamy. Jedziemy w miarę czysto. Popełniłem dwa lub trzy błędy, ale to nie są znaczące rzeczy. Jesteśmy pozytywnie nastawieni na sobotni dzień, trzeba się dobrze wyspać i to też zalecam także kibicom! - dodał reprezentant Lotos Rally Team.
Czytaj także: Fernando Alonso zszokowany piaskiem i wydmami
Partnerem artykułu jest Grupa Lotos S.A.