Ależ informacja od Hołowczyca. Wsiądzie do auta wartego miliony

To będzie wyjątkowy powrót na trasy poligonu drawskiego. Krzysztof Hołowczyc, legenda polskiego motorsportu i ambasador rajdów cross-country, wspólnie z doświadczonym pilotem Łukaszem Kurzeją, wystartują w tegorocznej edycji Columna Medica Baja Poland 2025. Załoga zasiądzie w najnowszej specyfikacji MINI przygotowanej przez renomowaną stajnię X-Raid, wielokrotnych zwycięzców Rajdu Dakar.

Dakarowe MINI to konstrukcja niezwykle sprawdzona, a przy tym - bardzo droga. W ostatnich latach koszty związane z przygotowaniem i budową samochodów do rajdów terenowych poszły mocno w górę. Obecnie koszt opracowania i wyprodukowania jednej terenówki szacuje się na ok. 1-1,5 mln euro (4,5-6 mln zł).

ZOBACZ WIDEO: 95 proc. tarć jest wymyślonych. Mrozek wprost o atmosferze w ROW-ie

Krzysztof Hołowczyc od lat udowadnia, że pasja, doświadczenie i determinacja mogą wynieść kierowcę na absolutny szczyt. Na koncie ma trzy tytuły mistrza Polski w rajdach samochodowych (1995, 1996, 1999), tytuł mistrza Europy (1997), a w rajdach terenowych - zwycięstwo w Pucharze Świata FIA (2013) i spektakularne trzecie miejsce w Rajdzie Dakar (2015).

Baja Poland to rajd, z którym "Hołek" jest związany od pierwszej edycji. W swojej karierze aż dziewięciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium w Szczecinie. Wielokrotne starty i zwycięstwa sprawiły, że dla kibiców to on jest twarzą tego wydarzenia, a każdy jego występ przyciąga tłumy fanów.

Tegoroczny start załogi w barwach głównego sponsora AzotoPower to także początek nowego rozdziału. Załoga pojedzie w najnowszej specyfikacji MINI John Cooper Works Rally 3.0l przygotowanej przez niemiecką ekipę X-Raid, która od lat wyznacza standardy w rajdach cross-country. To właśnie samochody X-Raid zwyciężały w Dakarze w rękach takich mistrzów jak Stephane Peterhansel czy Carlos Sainz.

- Baja Poland zawsze była dla mnie wyjątkowa - to mój domowy rajd, w którym odnosiłem największe sukcesy. W tym roku startujemy w nowym MINI od X-Raid, więc motywacja jest ogromna. Zrobimy wszystko, by znów stanąć na najwyższym stopniu podium - podkreśla Krzysztof Hołowczyc.

Hołowczyc i Kurzeja to duet, który zna się jak mało kto. Wspólnie startują już prawie 25 lat, a ich współpraca zaowocowała wieloma sukcesami, od zwycięstw w rundach mistrzostw Polski i Europy, po udane występy w rajdach zaliczanych do Pucharu Świata FIA. Kurzeja, ceniony pilot, doskonale uzupełnia doświadczenie Hołowczyca, co daje załodze przewagę w najtrudniejszych warunkach terenowych.

Baja Poland to najważniejszy rajd terenowy w Polsce i jedna z kluczowych rund w europejskim kalendarzu. Odbywający się na Pomorzu Zachodnim rajd przyciąga najlepszych zawodników z całego świata - w Szczecinie, Dobrej i na wymagającym poligonie drawskim rywalizowali już tacy mistrzowie jak Stephane Peterhansel czy Nasser Al-Attiyah.

Łączna długość tegorocznej trasy to kilkaset kilometrów wymagających oesów, które testują nie tylko wytrzymałość samochodów, ale też fizyczną i mentalną kondycję zawodników. Rajd od lat pełni także rolę poligonu testowego i przygotowania do najtrudniejszego rajdu świata - legendarnego Dakaru.

Start Hołowczyca w Baja Poland to również ogromne wydarzenie dla kibiców. Tysiące fanów gromadzą się co roku na prologu w Szczecinie, gdzie można spotkać zawodników, zdobyć autograf i poczuć atmosferę światowego cross-country. "Hołek" od lat jest jedną z największych gwiazd tej imprezy - jego sukcesy nie tylko elektryzują publiczność, ale też inspirują kolejne pokolenia rajdowców.