Poland National Team na ostatniej prostej do wielkiego sukcesu

Kibice w Polsce mogą już powoli zacierać ręce. Tylko jeden etap dzieli nas od historycznego finału Rajdu Dakar, w którym dwóch Polaków prawdopodobnie stanie na podium.

Tradycyjnie, jako pierwszy z zawodników Poland National Team na trasę wyruszył Jakub Przygoński. Podobnie, jak większość stawki, nie forsował już tempa i dotarł na metę z 22. czasem, 18 minut po zwycięzcy. Najszybszy okazał się debiutujący w Rajdzie Dakar Toby Price. Australijczyk jest również trzeci w klasyfikacji generalnej, w której Przygoński plasuje się na 18. pozycji.
[ad=rectangle]
"Etapem bez historii" można nazwać także rywalizację quadów. Na czoło stawki wyraźnie wysforował się Christophe Declerck, który daleko w tyle zostawił swoją konkurencję. Rafał Sonik zgodnie z założeniami pojechał spokojnie, nie wdawał się w pojedynki z rywalami i z czwartym czasem dotarł do mety oesu. Tym samym Polak jest już tylko o krok od wymarzonego zwycięstwa, po które sięgnie, pokonując sobotni etap z Rosario do Buenos Aires. - Dobrze, że nie musimy walczyć na sekundy, bo dziś strasznie się kurzyło i wyprzedzanie w takich warunkach byłoby skrajnie niebezpieczne - komentował kapitan Poland National Team.

W niemal lustrzanej sytuacji znajduje się Krzysztof Hołowczyc, który pewnie zmierza po dakarowe podium. Trzeci w "generalce" olsztynianin, na 12. etapie osiągnął 8. rezultat. Najszybszy już po raz czwarty w trakcie tegorocznych zmagań był Orlando Terranova. - Już ten odcinek był raczej "etapem przyjaźni" niż prawdziwym ściganiem. Nikt z faworytów nie ryzykował, wszyscy jechali wolniej niż zwykle - komentował "Hołek".

Bardzo szybko pojechał natomiast Piotr Beaupre z Jackiem Lisickim. Polski duet zakończył dzień z 28. czasem, który pozwolił im utrzymać 33. miejsce w zestawieniu. Marek Dąbrowski był 38. i w rajdzie jest sklasyfikowany na 24. pozycji.

"Hołek" w sobotę stanie przed wielką szansą na wywalczenie pierwszego podium
"Hołek" w sobotę stanie przed wielką szansą na wywalczenie pierwszego podium

Bez zbędnego szarżowania miała w planie pojechać również polska ciężarówka. Tatra Jamal Robina Szustkowskiego i Jarosława Kazberuka nie mogła rozwijać zbyt dużych prędkości w związku z przegrzewającymi się hamulcami. Na całe szczęście awaria nie spowodowała żadnych uszkodzeń, a ich straty do czołówki okazały się niewielkie. W klasyfikacji załoga zajmuje 19. pozycję.

W sobotę wszystkie pojazdy będą miały do pokonania tylko 174 km odcinka specjalnego, które śmiało można określić jako etap przyjaźni. Jeśli nie przydarzy się pechowa awaria, już około godziny 14:00 polskiego czasu będziemy mogli świętować wielki sukces polskiego motor sportu.

Motocykle
12. etap:
1. Toby Price (AUS) 3:19.04
2. Joan Barreda (ESP) + 1.55
3. Paulo Goncalves (PRT) + 3.02

22. Jakub Przygoński (POL) + 18.00

Klasyfikacja generalna:

1. Marc Coma (ESP) 45:08.32
2. Paulo Goncalves (PRT) + 17.49
3. Toby Price (AUS) + 25.18

18. Jakub Przygoński (POL) + 5:23.57

Samochody

12. etap:
1. Orlando Terranova (ARG) 3:04.06
2. WładimirWasiliew (RUS) + 0.30
3. EmilianoSpataro (ARG) + 1.29

8. Krzysztof Hołowczyc (POL) + 4.39
28. Piotr Beaupre (POL) + 22.38
38. Marek Dąbrowski (POL) + 43.37

Klasyfikacja generalna:

1. Nasser Al-Attiyah (QAT) 40:18.30
2. Giniel de Villiers (RPA) + 35.39
3. Krzysztof Hołowczyc (POL) + 1:31.51

24. Marek Dąbrowski (POL) + 10:46.20
33. Piotr Beaupre (POL) + 14:43.45

Quady

12. etap:
1. Christophe Declerck (FRA) 3:47.15
2. Nelson Sanabria (PRY) + 7.09
3. Walter Nosiglia (BOL) + 9.31
4. RafałSonik (POL) + 10.05

Klasyfikacja generalna:

1. Rafał Sonik (POL) 56:05.18
2. Jeremias Gonzalez Ferioli (ARG) + 2:52.17
3. Walter Nosiglia (BOL) + 3:41.29

Ciężarówki

12. etap:
1. Hans Stacey (NLD) 3:33.39
2. Marcel van Vliet (NLD) + 0.18
3. Gerard de Rooy/Dariusz Rodewald/Jurgen Damen (NLD) + 0.28
...
23. Robin Szustkowski/Jarek Kazberuk/Filip Skrobanek (POL) + 26.16

Klasyfikacja generalna:

1. AiratMardiejew (RUS) + 41:59.07
2. Edward Nikołajew (RUS) + 12.43
3. Andriej Karginow (RUS) + 48.40

10. Gerard de Rooy/Dariusz Rodewald/Jurgen Damen (NLD) + 7:06.21
19. Robin Szustkowski/Jarek Kazberuk/Filip Skrobanek (POL) + 12:26.38

Źródło artykułu: