Piąty odcinek Rajdu Dakar liczył 642 kilometry w tym 327 km odcinka specjalnego. W czwartek po raz pierwszy w historii Dakaru zawodnicy wjechali na wysokość 4600 m n.p.m. Mniejsza ilość tlenu w powietrzu sprawdziła przygotowanie kondycyjne motocyklistów oraz przetestowała formę maszyn, które w takich warunkach traciły część mocy.
Najlepiej spisał się Toby Price, dla którego było to drugie etapowe zwycięstwo na tegorocznym Dakarze. Australijczyk o ponad dwie minuty wyprzedził Antoine'a Meo. Trzeci czas miał Słowak Stefan Svitko.
Polski motocyklista Kuba Piątek na mecie zameldował się z 34. wynikiem.