Drugi dzień zmagań dziewiątej rundy Pucharu Świata FIA Cross Countryto to dwa najdłuższe odcinki na poligonie wojskowym w okolicach Drawska Pomorskiego. Tradycyjnie zostały wytyczone na poligonie wojskowym w okolicach Drawska Pomorskiego. Oba przejazdy najszybciej pokonał zwycięzca piątkowego super-OS-u oraz aktualny lider Pucharu Świata Katarczyk Nasser Al-Attiyah pilotowany przez Matthieu Baumela (Toyota Hilux Overdrive). Jadący Mini John Cooper Works Rally Jakub Przygoński na porannym okrążeniu uzyskał drugi czas. Trzeci był Krzysztof Hołowczyc pilotowany przez Łukasza Kurzeję. Na popołudniowym odcinku załoga ORLEN Team musiała zmienić koło, przez co dojechała na trzeciej pozycji. Drugi czas uzyskał Aron Domżała. Hołowczyc po problemach technicznych nie ukończył drugiego przejazdu.
- Mamy za sobą długie 430 kilometrów po poligonie. Bardzo fajne ściganie. Pierwszy odcinek jechaliśmy równo z Nasserem. Drugi przejazd w jeszcze lepszym tempie, bo trasa była już rozjeżdżona przez samochody. Złapaliśmy kapcia, co się zdarza i normalnie radzimy sobie z tym w półtorej minuty. Niestety nie działał podnośnik hydrauliczny, musieliśmy postawić samochód na kamieniu i dopiero zmienić koło - mówi Kuba Przygoński.
Przed finałowym dniem rajdu liderem jest Nasser Al-Attiyah. Przygoński z Colsoulem zajmują drugą pozycję, tracąc nieco ponad cztery minuty. Osiem minut za załogą ORLEN Team plasuje się Holender Bernhard ten Brinke.
Wśród motocyklistów, którzy dwukrotnie pokonywali odcinek o długości 140 km, trzy pierwsze miejsca dla zawodników ORLEN Team (wszyscy na KTM Rally Replica). Poranny przejazd najszybciej pojechał Maciek Giemza przed Adamem Tomiczkiem. Na drugim okrążeniu riderzy przygotowujący się do rajdu Dakar zamienili się miejscami. Dwukrotnie trzeci był wracający po kontuzji Kuba Piątek. W generalce liderem jest Giemza z dziesięciosekundową przewagą nad Tomiczkiem. Trzeci jest Piątek.
Wydawało mi się, że już na pierwszym okrążeniu trasa była bardzo wybita, dopóki nie wjechałem na drugie (śmiech). Po niewielkim deszczu i przejazdach samochodów była bardzo wyjeżdżona. Pierwszy przejazd w dobrym tempie, ale cały czas na pełnym luzie. To ma być mocny trening i nie podejmuję pełnego ryzyka. Mimo rozważnej jazdy zaliczyłem jedną wywrotkę, z której na szczęście szybko się pozbierałem. – mówi Maciek Giemza i dodaje – Mamy fajną, pozytywną rywalizację w teamie i napędzamy się wzajemnie. Plan na jutro to nie przewracać się, nie złapać kontuzji i robić swoje. Jedziemy na 99%, bo 100% zostawiamy na Dakar.
W niedzielę ostatni dzień rajdu ORLEN Baja Poland, podczas którego zawodnicy będą ścigać się na terenie gminy Dobra. Odcinki specjalne Krzekowo oraz Lubieszyn pokonają dwukrotnie i łącznie przejadą prawie 58 km. Oficjalne zakończenie rajdu rozpocznie się w Miasteczku Rajdowym na wyspie Łasztownia o godz. 13:30.
Nieoficjalne wyniki w klasyfikacji Pucharu Świata Cross Country FIA po drugim dniu:
1. Nasser al-Attiyah/Mathieu Baumel (Q/F) Toyota Hilux 4:50.21
2. Kuba Przygoński/Tom Colsoul (PL/B) Mini John Cooper Works Rally +4.09
3. Bernhard ten Brinke/Stéphane Prévot (NL/B) Toyota Hilux +12.35
4. Władimir Vasilyev/Konstantin Zilcow (RUS) Mini All4 Racing +16.14
5. Aron Domżała/Szymon Gospodarczyk (PL) Toyota Hilux +17.58
6. Miroslav Zapletal/Bartosz Momot (CZ/PL) Ford F-150 Evo +25.29
7. Nicolás Fuchs/Fernando Mussano (PE/RA) HRX Ford +33.29
8. Peter van Merksteijn/Pascal Maimon (NL/F) Toyota Hilux +40.39