Jakub Przygoński nadal zajmuje drugą pozycję, a Maciej Giemza pierwszą w swoich kategoriach. Zawodnicy Orlen Team w piątek mieli do pokonania 340 km. Najszybsza była załoga Nasser Al Attiyah/Mathieu Baumel (Toyota Hilux), która wyprzedziła drugiego na mecie Kubę Przygońskiego o 8 minut 19 sekund. Trzeci był Vladimir Vasilyev ze stratą 9:28 do zwycięzcy.
- W pierwszej części trasy nasze tempo nieznacznie spadło, ponieważ musieliśmy mocno skupić się na nawigacji. Dodatkowo szutrowe drogi z ostrymi kamieniami wzmagały naszą czujność, żeby znów nie złapać gumy. Ostatnie 100 kilometrów jechaliśmy ekstremalnie szybko, bo w niektórych miejscach prawie 200km/h po pustyni. W sobotę mamy nadzieję przegonić Nassera - mówił Przygoński.
W rywalizacji motocyklistów zawodnik Orlen Team Maciej Giemza wciąż jest na prowadzeniu. - Trochę pobłądziłem, ale jestem zadowolony z tego, jak pokonałem trasę. Wyciągnąłem pewne wnioski i zamierzam wieczór poświęcić na pracę nad mapą. W sobotę kolejny ciekawy etap, z którego zamierzam wycisnąć jak najwięcej doświadczeń i radości z jazdy - powiedział Giemza.
Klasyfikacja generalna wśród samochodów:
1. Nasser Al Attiyah 7:03:17.00
2. Jakub Przygonski 7:10:43.00
3. Vladimir Vasilyev 7:29:04.00
4. Aron Domzala 7:53:30.00
Klasyfikacja generalna wśród motocyklistów:
1. Maciej Giemza 12:14:08.00
2. Aleksandr Maksimov 14:25:49.00
3. Kees Koolen 15:06:08.00
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: To czas w moim życiu, w którym jestem szczęśliwy