Rajdy. Ruszają terenowe mistrzostwa Polski. Sezon skrócony z powodu koronawirusa

Materiały prasowe / Energylandia Rally Team / Na zdjęciu: Eryk Goczał
Materiały prasowe / Energylandia Rally Team / Na zdjęciu: Eryk Goczał

W najbliższy weekend rozpocznie się nowy sezon Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Z powodu koronawirusa będzie on liczyć tylko cztery rundy. Gotowość do rywalizacji i ambitne plany ogłosił zespół Energylandia Rally Team.

W tym artykule dowiesz się o:

Energylandia Rally Team to zespół, który w zeszłym roku pojawił się na trasach Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych i od razu zaczął odnosić sukcesy. Bracia Marek i Michał Goczałowie oraz ich piloci mają już na swoim koncie pierwsze sukcesy w rajdach i energię, by stawiać czoła kolejnym, ambitnym wyzwaniom.

Takim wyzwaniem będzie start w Baja Szczecinek, rajdzie zaplanowanym na 24-25 lipca. Na wszystkich uczestników imprezy czekać będą bezdroża, piaszczyste koleiny, wodne przełomy, błotne pułapki i wiele innych wyzwań. Łączny dystans prób sportowych waha się od 200 do 300 km.

Wyjątkiem jest Baja Poland, bo to najważniejsza i najbardziej prestiżowa impreza w sezonie, która zaliczana jest do Pucharu Świata FIA. W przypadku rund międzynarodowych kierowcy mają do pokonania dystans od 400 do 600 km.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody

Co ciekawe, w roku 2020 w skład Energylandia Rally Team wchodzić będzie ledwie 15-letni Eryk Goczał, syn Marka. Za kierownicą specjalnie przygotowanego Can-am Mavericka X3 będzie on wyjeżdżać w trasy jako "zerówka", czyli załoga sprawdzająca warunki panujące na trasie. Młody kierowca będzie mógł liczyć na wsparcie Daniela Dymurskiego, jednego z bardziej doświadczonych pilotów rajdowych w Polsce.

- Wracam do zerówki, aby znów się uczyć. Tym razem jednak nie w szkolnej ławce, a w prawdziwym rajdowym Can-Am Mavericku X3. Czuję odpowiedzialność, ale i ekscytację. Znam doskonale swoją rolę w tym sezonie - jazda samochodem "zero” to wielka sprawa, ale też ogromna frajda - mówi Eryk Goczał.

Dla 15-latka starty "zerówką" mają być rajdowym przedszkolem. Goczał ma bardzo ambitne plany związane m.in. z Rajdem Dakar. Jednak aby mógł w ogóle myśleć o występach w najtrudniejszym rajdzie świata, musi wpierw nieco dorosnąć i przejechać jeszcze sporo kilometrów w trudnym terenie.

Wsparcie ze strony ojca Marka bez wątpienia mu w tym pomoże. Ten ostatni, aby nie zostać w sezonie pokonanym przez syna, zmienił kategorię. Z pojazdu UTV, jakim jest Can-am Maverick X3 przeniósł się do VW Amaroka.

Rajdowe Mistrzostwa Polski Samochodów Turystycznych - sezon 2020:

  • 24-25 lipca: Baja Szczecinek
  • 3-6 września: Wysoka Grzęda Baja Poland (runda Pucharu Świata FIA)
  • 9-11 października: Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie
  • 13-15 listopada: Raid of The Champions (Węgry)

Czytaj także:
Williams gratuluje Racing Point skopiowania bolidu
Ferrari musi podjąć ważne decyzje

Komentarze (0)