Jakub Przygoński: Robert Lewandowski dałby radę na Dakarze. Chętnie zdradzę mu wszystkie rajdowe tajemnice

Jakub Przygoński jedzie na Rajd Dakar w roli lidera ORLEN Team. Wicemistrz Pucharu Świata w rajdach terenowych oraz mistrz Polski w drifcie na ostatnim Dakarze zajął siódme miejsce, w nadchodzącej edycji najtrudniejszego rajdu na świecie chce poprawić tę pozycję i wbić się do ścisłej czołówki. Przygoński zapowiedział, że chętnie pomoże Robertowi Lewandowskiemu, który niedawno zdradził, że po zakończeniu kariery piłkarskiej chciałby wystartować w Dakarze.

- Bardzo się cieszę, że Robert zainteresował się dyscypliną, która jest moją pasją. On jest największym profesjonalistą w piłce nożnej, jakiego mamy w Polsce, dlatego dla niego ciężki trening nie stanowiłby problemu. Robert dałby radę na Dakarze, ale na pewno potrzebowałby treningu w samochodzie, z czego na pewno zdaje sobie sprawę. Jeśli mielibyśmy okazję razem pojeździć, to z pewnością przekażę Robertowi wszystkich moje sekrety - powiedział Przygoński.

Komentarze (6)
avatar
henryabor
13.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dałby radę, ale jedynie ze swoją Niunią za pilota! 
avatar
tomekBYDGOSZCZ
12.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przestańcie robić z Lewego boga! Jest świetnym piłkarzem ale to nie znaczy, że byłby też świetnym kierowcą, skoczkiem narciarskim, pływakiem czy np. malarzem :-). Oczywiście to nie wyklucza ale Czytaj całość
avatar
akilijan
12.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
NIECH STARTUJE ALE ZA WŁASNĄ KASĘ !!!! 
Bialy Juryj
12.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"tajne sekrety"... Ech, szwabska ciemnoto! 
avatar
ThorinS
12.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A któ by nie dał rady? Jak zapłacisz to i ja ten Dakar przyjadę.