Alexander Zverev to jedna z najciekawszych postaci tegorocznych rozgrywek. Mimo zaledwie 19 lat w rankingu ATP wspiął się aż na 25. miejsce, zagrał w dwóch finałach turniejów głównego cyklu (Nicea i Halle) oraz pokonał m.in. Rogera Federera, Marina Cilicia, Grigora Dimitrowa czy Davida Goffina.
Występ w Rio de Janeiro miał być olimpijskim debiutem Zvereva. Na tydzień przed startem igrzysk Niemiec jednak zdecydował, że do Brazylii nie pojedzie. - Po turniejach w Waszyngtonie i w Toronto jestem bardzo zmęczony. Nie czuję się 100 proc. sprawny, więc nie zagram w Rio - tłumaczył.
Decyzja Zvereva oznacza, że w olimpijskim turnieju tenisowym zabraknie dziesięciu z 25 obecnie najlepszych zawodników świata.
ZOBACZ WIDEO Konrad Bukowiecki: Stres? Liczę, że w Rio nie będzie takich dziwnych akcji (źródło TVP)
{"id":"","title":""}