Środowe starcie miało charakter wybitnie treningowy. Mecz został pod względem taktycznym ustawiony tak, aby trenerzy obu ekip mogli przetestować konkretne rozwiązania.
- Cały świat patrzy, wszyscy się nam przyglądają. Zrezygnowaliśmy więc z kamer, nie było żadnych zdjęć, dziennikarzy, ani kibiców. Decyzję tę podjęli wspólnie obaj szkoleniowcy - wyjaśnia kierownik polskiej reprezentacji Marcin Rosengarten.
Nikt nie prowadził protokołu, zestawienia strzelców nie ma. Do samego wyniku (38:30) - ze względu na charakter spotkania - także wielkiej wagi przywiązywać nie należy.
Pierwszą weryfikacją pracy, jaką w ostatnich tygodniach wykonał z drużyną trener Tałant Dujszebajew, będzie mecz z Brazylijczykami. Biało-Czerwoni otworzą nim turniej olimpijski. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:40 czasu polskiego.
Kamil Kołsut z Rio de Janeiro
ZOBACZ WIDEO "Sprzątanie świata", czyli szczypiorniści dotarli do Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Zg Czytaj całość
A Czytaj całość