- Nie ma już żadnej tajemnicy. Taką decyzję przekazała mi sama Agnieszka. To ona decydowała. Powiedziała, że ze mną występowała w mikście na Wimbledonie i tutaj zagra tutaj z Łukaszem - poinformował polskich dziennikarzy Marcin Matkowski po wygranym meczu deblowym z Rohanem Bopanną i Leandrem Paesem (6:4, 7:6).
- Cieszę się, że będzie jeszcze jedna szansa na medal, ale nie chcę wpadać w przesadny optymizm. Na razie koncentrujemy się jednak na deblu, a Agnieszka na turnieju singlowym - skomentował wybór "królowej" polskiego tenisa Kubot.
Mikst jest w olimpijskim tenisie najkrótszą drogą do medalu. Startuje w nim tylko szesnaście par. Dwa zwycięstwa oznaczają awans do strefy medalowej.
Grzegorz Wojnarowski z Rio de Janeiro