Drużyna Joud Fahmy podała informację, iż zawodniczka podczas treningów doznała kontuzji ręki i nogi, w związku z czym lekarze nie dopuścili jej do starcia. Jak jednak podaje Channel 2, Fahmy nie była kontuzjowana, a zrezygnowała z walki tylko dlatego, żeby nie spotkać się w następnej rundzie z judoczką z Izraela.
Gili Cohen w drugiej rundzie przegrała z Christinne Legentil, która awansowała do kolejnej rundy.
Arabia Saudyjska jest jednym z państw, które nie utrzymają formalnego kontaktu dyplomatycznego z Izraelem. Bojkot interesów tego kraju rozpoczął się w 1921 roku i trwa do chwili obecnej.
To nie pierwsza tego typu sytuacja podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. W niedzielę delegacja z Libanu odmówiła dzielenia autobusu z reprezentantami Izraela. Ostatecznie zawodnicy otrzymali inny środek transportu, którym udali się na otwarcie. Libańczycy dostali za to ostrzeżenie, jednak później Saleem a-Haj Nacoula, szef delegacji z Libanu przyznał, że Izraelczycy "szukali problemu" próbując wejść do tego samego autobusu.
ZOBACZ WIDEO Janowicz ze łzami w oczach: zabrakło szczęścia (źródło TVP)
{"id":"","title":""}