Pojedynek Johanny Konty ze Swietłaną Kuzniecową był najdłuższym z całej wtorkowej serii gier. W pierwszym secie Rosjanka dwukrotnie odrobiła stratę przełamania, zanim uzyskała przewagę breaka. W kolejnych dwóch odsłonach Kuzniecowa jako pierwsza wysuwała się na prowadzenie, lecz za każdym razem Brytyjka ją doganiała. Po trzech godzinach i siedmiu minutach Konta zwyciężyła 3:6, 7:5, 7:5 i jest o krok od strefy medalowej.
W środę na jej drodze stanie Andżelika Kerber. Rozstawiona z "dwójką" Niemka pewnie poradziła sobie z Samanthą Stosur. W pierwszym secie nie straciła gema, zaś w drugim przełamała na 3:2. Australijka obroniła co prawda meczbola w 10. gemie i doprowadziła do wyrównania, lecz po chwili znów straciła serwis. Tym razem "Angie" nie czekała i po 90 minutach zwieńczyła pojedynek wynikiem 6:0, 7:5.
Kerber i Konta zmierzą się ze sobą po raz drugi na zawodowych kortach. Ich pierwsze spotkanie miało miejsce w półfinale tegorocznego Australian Open, gdzie reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów zwyciężyła 7:5, 6:2. Niemka cieszyła w Melbourne z premierowego wielkoszlemowego mistrzostwa.
Igrzyska olimpijskie, Rio de Janeiro (Brazylia)
Olympic Tennis Centre, kort twardy
wtorek, 9 sierpnia
III runda gry pojedynczej kobiet:
Andżelika Kerber (Niemcy, 2) - Samantha Stosur (Australia, 13) 6:0, 7:5
Johanna Konta (Wielka Brytania, 10) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) 3:6, 7:5, 7:5
Program igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kubot: w tych warunkach singliści dominują (źródło TVP)
{"id":"","title":""}