Droga z nieba do piekła - tak w skrócie można opisać dotychczasową grę Polaków w turnieju olimpijskim w Rio de Janeiro. Zmagania na Copacabanie Biało-Czerwoni rozpoczęli od pewnego zwycięstwa 2:0 z Markusem Bockermannem i Larsem Fluggenem. Podobać się mogła gra Polek zwłaszcza w pierwszym secie, w którym rywale zdobyli zaledwie 11 punktów.
Niestety, z punktu widzenia kibiców nad Wisłą, nasi reprezentanci przez jeden dzień odpoczynku przeszli negatywną metamorfozę. W starciu z Rosjanami Nikitę Liaminem i Dmitrijem Barsoukiem to Kantor i Łosiak byli faworytami, ale ostatecznie skończyło się wysoką porażką 0:2.
Przed ostatnim meczem grupowym sytuacja Polaków wygląda następująco:
miejsce | para/kraj | z-p | punkty | sety | ratio małych punktów |
---|---|---|---|---|---|
1. | Brouwer/Meeuwsen (Holandia) | 2-0 | 4 | 4:1 | 1,156 |
2. | Łosiak/Kantor (Polska) | 1-1 | 3 | 2:2 | 1,013 |
3. | Liamin/Barsouk (Rosja) | 1-1 | 3 | 2:2 | 0,972 |
4. | Bockermann/Fluggen (Niemcy) | 0-2 | 2 | 1:4 | 0,877 |
Do 1/8 finału bezpośrednio awansują wszystkie pary z pierwszych i drugich miejsc w grupie oraz dwa najlepsze z trzeciej pozycji. Kolejne cztery z tej lokaty zagrają baraże o dwa wolne miejsca w najlepszej szesnastce turnieju.
W grupie B w ostatniej kolejce Bartosz Łosiak z Piotrem Kantorem zmierzą się Holendrami Alexandrem Brouwerem i Robertem Meeuwsenem. Każde zwycięstwo Polaków z mistrzami świata z 2013 roku ze Starych Jabłonek powinno zapewnić Biało-Czerwonym bezpośredni awans do 1/8 finału. W przypadku porażki realny stanie się baraż, a co więcej - jeśli Bockermann/Fluggen wygrają z Rosjanami - triumfatorzy tegorocznego Grand Slamu w Rio de Janeiro mogą spaść nawet na czwarte miejsce, które oznacza pożegnanie z zawodami.
Stawka meczu jest zatem ogromna. W formie z pierwszego meczu w Brazylii Polaków stać na pokonanie Holendrów. Przy dyspozycji ze spotkania z Rosjanami czarny scenariusz może się sprawdzić.
ZOBACZ WIDEO Otylia Jędrzejczak: Trener koordynator powinien to sprawdzić kilkadziesiąt razy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}