Obie pingpongistki z Chin bez większych kłopotów pokonały swoje rywalki w półfinałach. Li Xiaoxia pozwoliła swojej przeciwniczce, Ai Fukuharze z Japonii, ugrać w czterech setach tylko dziewięć punktów. Z kolei Ding Ning pokonała w pięciu setach Kim Song I, reprezentantkę Korei Północnej.
Pogromczyni Katarzyny Grzybowskiej-Franc w II rundzie wyjedzie jednak z Rio de Janeiro z brązowym medalem. Koreanka z Północy pokonała w meczu o trzecie miejscę Fukuharę 4:1.
W finale z udziałem dwóch Chinek kibice zgromadzeni w Riocentro - Pavilion 3 obejrzeli fenomenalne widowisko. Ding dwukrotnie obejmowała w nim prowadzenie (1:0 i 2:1), ale później przegrała dwie kolejne partie. Gdy wydawało się, że Li Xiaoxia jest bliska obrony złota z igrzysk w Londynie, zaczęła seriami popełniać błędy i uległa 7:11. Podobnie działo się w siódmym, decydującym secie, którego Ding Ning również wygrała do 7, a następnie popłakała się z radości.
Wyniki półfinałów turnieju singlistek:
Li Xiaoxia (Chiny) - Ai Fukuhara (Japonia) 4:0 (11:4, 11:3, 11:1, 11:1)
Ding Ning (Chiny) - Kim Song I (Korea Płn.) 4:1 (11:5, 9:11, 11:6 11:3, 11:9)
Mecz o 3. miejsce:
Kim Song I - Ai Fukuhara 4:1 (11:7, 11:7, 11:5, 12:14, 11:5)
Finał:
Ding Ning - Li Xiaoxia 4:3 (11:9, 5:11, 14:12, 9:11, 8:11, 11:7, 11:7)
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)
{"id":"","title":""}