Vassiliy Levit zaczął narzucać w walce swoje tempo praktycznie od pierwszych sekund. Reprezentant Kazachstanu był szybszy na nogach i celniej zadawał ciosy. Dwóch na trzech sędziów przyznało pierwszą odsłonę Levitowi, który zaczął zmierzać po złoto olimpijskie.
Druga runda tak naprawdę również przebiegała pod dyktando Levita, który dominował Evgeny'ego Tishchenko. Pięściarz z Kazachstanu nie pozwalał Rosjaninowi na przejęcie inicjatywy i przez cały czas aktywniej prowadził walkę. Sędziowie w drugiej odsłonie byli jednogłośni i wskazali na Tishchenko, który po dwóch rundach niejednogłośnie zwyciężał z Levitem.
Ocena trzeciej rundy może przejść do historii, jako jedna z najbardziej niezrozumiałych punktacji w historii boksu olimpijskiego. Vassiliy Levit robił z Evgenym Tishchenko dosłownie to, co chciał. Przez cały czas narzucał swoje tempo i Rosjanin nie był w stanie poradzić sobie z presją, jaką narzucał na niego reprezentant Kazachstanu. Na niecałą minutę przed końcem odsłony sędzia zatrzymał starcie ze względu na rozcięcie u Tishchenko. Od momentu wznowienia starcia, Levit robił wszystko, aby zakończyć starcie przed czasem. Nie udało mu się jednak zwyciężyć przez techniczny nokaut.
ZOBACZ WIDEO Lekkoatletyka, 100 m (finał): Bolt sprintem po siódme złoto
{"id":"","title":""}
Wszystko wskazywało na to, że złoto olimpijskie zostanie powieszone na szyi Levita. Ostatecznie jednak Evgeny Tishchenko zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów. Wszyscy trzej arbitrzy punktowali 29:28.
Co za skandal, ogromny skandal w #Rio2016 Masakrowany J. Tiszczenko w finale wagi ciężkiej pokonuje decyzją sędziów W. Lewita. ŻENADA!!!!!
— Piotr Jagiełło (@KrolJagiello) 15 sierpnia 2016
W ćwierćfinale turnieju Tishchenko pokonał jednogłośną decyzją sędziów Clementego Russo z Włoch, w półfinale natomiast Rosjanin pokonał na punkty Rustama Tulaganova z Uzbekistanu.
Klasyfikacja medalowa w kategorii do 91 kilogramów (ciężka):
1. Evgeny Tishchenko (Rosja)
2. Vassiliy Levit (Kazachstan)
3. Rustam Tulaganov (Uzbekistan)
- Erislandy Savon (Kuba)
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": miasto Boga czy bez Boga? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}