Rio 2016. 60-letnia passa Polaków dobiegła końca. Sztangiści wracają bez medalu

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Bartłomiej Bonk
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Bartłomiej Bonk

Polscy sztangiści nie przywiozą z Rio de Janeiro ani jednego medalu. Tym samym zakończyła się świetna passa Biało-Czerwonych, która trwała 60 lat.

Arkadiusz Michalski zajął siódme miejsce w podnoszeniu ciężarów (kat. do 105 kg), a Bartłomiej Bonk spalił wszystkie trzy próby, co oznacza, że polscy sztangiści nie przywiozą medalu igrzysk olimpijskich po raz pierwszy od 1956 roku.

Do tej pory niezmiennie od 60 lat, czyli od igrzysk olimpijskich w Melbourne, sztangiści co cztery lata dokładali medale do dorobku Polaków. Wyjątkiem były jedynie igrzyska w Los Angeles (1984), które zostały całkowicie zbojkotowane przez nasz kraj.

W podnoszeniu ciężarów do tej pory Biało-Czerwoni zdobyli aż 32 medale olimpijskie w historii występów na igrzyskach. Więcej przywieźli tylko lekkoatleci (54) oraz bokserzy (43).

Oprócz Michalskiego i Bonka, polską sztangę w Rio de Janeiro reprezentowała jeszcze Patrycja Piechowiak, która musiała się wycofać z rywalizacji ze względu na kontuzje. Przedwcześnie wioskę olimpijską opuścili natomiast bracia Zielińscy. Obaj zostali przyłapani na dopingu.

ZOBACZ WIDEO Bartłomiej Bonk spalił wszystkie próby w podrzucie

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
mikołajj
16.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwne, trzy próby spalone? To chyba nie dlatego ,żeby go nie sprawdzali na doping? Czyżby się czegoś przestraszył?bo od razu ..,,kończę karierę" 
avatar
Przemek M11
16.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ogolnie wynik pozytywny ...