Monika Michalik po porażce w pierwszej walce z Japonką Risako Kawai dostała drugą szansę. Polka mogła wystąpić w repasażach, bowiem Azjatka dotarła do finału turnieju olimpijskiego w zapasach w kategorii do 63 kg.
Nasza zapaśniczka stanęła naprzeciwko mistrzyni Europy Anastaziji Grigorjewej. Od początku walki sprawiała lepsza wrażenie niż Łotyszka. Trzy razy wyniosła rywalkę za matę, dołożyła dwa punkty za rzut i wygrała 5:1.
Polka przeżyła moment grozy, gdy Grigorjewa, zdaniem sędziów, wykonała akcję za cztery punkty. O wideoweryfikację poprosili szkoleniowcy naszej kadry i dokonano korekty w punktacji. Łotyszka zamiast czterech oczek, które postawiłyby Polkę w turniej sytuacji, zdobyła tylko jeden punkt.
Michalik powalczy o brązowy medal igrzysk z Rosjanką Inną Trażukową, wielokrotną medalistką mistrzostw Europy. Dla 36-latki już cztery lata temu w Londynie byłą blisko podium, przegrała jednak rywalizację o krążek i została sklasyfikowana na miejscach 5-6.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": Brazylia oknem wystawowym (źródło TVP)
{"id":"","title":""}