Zbigniew Baranowski stanął przed poważnym wyzwaniem. Jego rywalem był aktualny mistrz olimpijski, Azer Szarif Szarifow, jeden z głównych kandydatów do złota w kategorii do 86 kg.
Polak próbował atakować, jednak przeciwnik okazał się zdecydowanie lepszy. Dość szybko wyniósł Baranowskiego za matę i nasz zapaśnik przegrywał 0:3. W drugiej rundzie reprezentant Biało-Czerwonych musiał zaryzykować. Odsłonił się w defensywie i nadział się na kontry utytułowanego Azera.
Szarifow wygrał 7:0 i udowodnił, że przyjechał do Rio w formie nawet na złoty medal. Jeżeli Azer awansuje do finału, Baranowski dostanie szansę walki o brąz w repasażach.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": stolica karnawału (źródło TVP)
{"id":"","title":""}