Słodko-gorzka noc Polaków - zobaczcie, co przespaliście!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łatwe zwycięstwo siatkarzy, ulga piłkarzy ręcznych, "Mazurek Dąbrowskiego" i rekordy życiowe - tak w skrócie wyglądała noc dziesiątego dnia igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

1
/ 7

Łatwe i szybkie zwycięstwo siatkarzy

W ostatnim meczu fazy grupowej Biało-Czerwoni w trzech setach, bez żadnych problemów pokonali reprezentację Kuby. Rywale Polaków byli w stanie zdobyć tylko pięćdziesiąt punktów - kolejno 18, 15 i 17. Szkoleniowiec dał pograć wszystkim swoim zawodnikom, a w pierwszym składzie pojawił się .

Dla podopiecznych Antigi spotkanie nie miało żadnego ciężaru gatunkowego, nie mieli bowiem szans na zajęcie pierwszego miejsca w grupie. O awans do najlepszej czwórki Polacy zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi. W ewentualnym półfinale ich przeciwnikiem będzie zwycięzca pary Włochy - Iran.

ZOBACZ WIDEO Polska - Kuba: precyzyjny jak... Kubiak. As w ostatni milimetr (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

2
/ 7
PAP/Adam Warżawa
PAP/Adam Warżawa

Podium było o włos

Nie udało się wywalczyć medalu jedynemu Polakowi startującemu w finale skoku o tyczce. Piotr Lisek stanął przed ogromną szansą, by w debiucie olimpijskim znaleźć się na podium, ale przeskoczyło go trzech zawodników - Renaud Lavillenie, Thiago Braz da Silva i Sam Kendricks.

Po zrzutce na 5,85 m Lisek atakował ustanowiony przez Pawła Wojciechowskiego rekord Polski wynoszący 5,91 m i próbował pokonać wysokość 5,93 m. Dwukrotnie mu to się jednak nie udało i konkurs zakończył na czwartym miejscu z wynikiem 5,75 m. Zwyciężył Brazylijczyk Da Silva, który rezultatem 6,03 m pobił rekord olimpijski.

ZOBACZ WIDEO Lekkoatletyka: konkurs skoku o tyczce - zaliczona próba Liska 5,75 m (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 7

[b]

Popłynęły łzy wzruszenia[/b]

Przed czwartą nad ranem polskiego czasu złoty medal olimpijski odebrała mistrzyni, rekordzistka świata - Anita Włodarczyk. Zawodniczka była wielką faworytką do zwycięstwa w konkursie rzutu młotem i udźwignęła tę presję. Nie zawiodła przede wszystkim siebie i rzucała fantastycznie - jak sama powiedziała - w pierwszej próbie na zaliczenie, w drugiej na rekord olimpijski, a w trzeciej na rekord świata.

Krążek z najcenniejszego kruszcu odebrała z rąk innej, wielkiej polskiej mistrzyni - Ireny Szewińskiej. Na najwyższym stopniu podium popłynęły łzy wzruszenia, ale kilka minut później Polka pozowała do zdjęć z wielkim uśmiechem na twarzy.

ZOBACZ WIDEO Mazurek Dąbrowskiego w Rio. Anita Włodarczyk odbiera zloty medal (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

4
/ 7

[b]

Zmierzch polskich ciężarów[/b]   Pierwszy raz od sześćdziesięciu lat, czyli dokładnie od 1956 roku, Polacy wrócą z igrzysk olimpijskich bez żadnego krążka w podnoszeniu ciężarów. O słabym występie kat. 105 kg może mówić brązowy medalista z Londynu - Bartłomiej Bonk, który nie został nawet sklasyfikowany. Zawodnik nie poradził sobie w podrzucie, gdzie zmarnował trzy próby - na 215 kg, 216 kg i 218 kg. Polak po starcie zapowiedział koniec kariery sportowej.

Siódmą pozycję zajął Arkadiusz Michalski - w rwaniu pobił swój rekord życiowy - 179 kg, a w dwuboju jego wynik wyniósł 400 kg.

To kolejny smutny moment na igrzyskach w Rio dla przedstawicieli podnoszenia ciężarów - wcześniej przez pozytywny wynik w testach antydopingowych zawieszono braci Adriana i Tomasza Zielińskich.

ZOBACZ WIDEO Bartłomiej Bonk spalił wszystkie próby w podrzucie (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

5
/ 7

Będzie rewanż za Euro

Polscy szczypiorniści awansowali do ćwierćfinału igrzysk. Udało im się zająć ostatnie premiowane przepustką miejsce w stawce, więc o bycie w najlepszej czwórce zawalczą ze zwycięzcami grupy A.

Po pokonaniu Tunezyjczyków ta lokata przypadła reprezentacji Chorwacji, która wygrała cztery kolejne mecze z rzędu i zgromadziła na swoim koncie osiem punktów, wyprzedzając takie zespoły, jak Francja, Dania i Katar.

Dla Biało-Czerwonych środowe starcie z drużyną z Bałkanów będzie idealną okazją, by "odwdzięczyć się" za sromotną porażkę odniesioną w trakcie rozgrywanego w Polsce EHF Euro 2016. Przegrana z Chorwatami wyeliminowała naszych graczy z gry o medale.

ZOBACZ WIDEO Słoweńcy za mocni dla Polaków. Zobacz skrót meczu! (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

6
/ 7

Szóste miejsce i bieg do... MMA

Marcin Lewandowski zakończył swój udział w igrzyskach w Rio na szóstej lokacie. Zawodnik był dopiero trzecim polskim finalistą olimpijskim na dystansie 800 metrów. Od ostatniego występu Polaka, Andrzeja Kupczyka, minęły aż czterdzieści cztery lata.

Tempo biegu było niezwykle szybkie już od startu. Wygrał , drugi był , a trzeci .

W wywiadzie dla Telewizji Polskiej Lewandowski zdradził, że po zakończeniu kariery będzie chciał spróbować swoich sił w sztukach walki, które są jego wielką pasją.

ZOBACZ WIDEO Lekkoatletyka, 800 m (finał): Rudisha poza konkurencją, Lewandowski najlepiej w sezonie (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

7
/ 7
PAP/Adam Warżawa
PAP/Adam Warżawa

Zwycięstwo i życiówka

Joanna Linkiewicz wygrała swój bieg eliminacyjny na 400 metrów przez płotki, a Emilia Ankiewicz pobiła na tym dystansie swój rekord życiowy. Obie Polki awansowały do półfinału.

Ankiewicz w łącznych wynikach eliminacyjnych została sklasyfikowana na dziewiątym miejscu, a Linkiewicz była trzynasta.

Emocji nie brakowało też w finale na 400 metrów kobiet. Sensacyjną zwyciężczynią została reprezentantka Bahama Shaunae Miller, która ustanawiając rekord życiowy dosłownie rzutem na linię mety wygrała z faworyzowaną Allyson Felix.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": miasto Boga czy bez Boga? (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
PabloC5
16.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto przespal ten przespal u konkurencji relacja 24h a na WP to w nocy chyba śpią. Trzeba tytuł zmienić na "Zobacz co przespalismy "  
avatar
krytyk65
16.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Zaskakuje mnie komentarz Laskowskiego, że Nowakowski zagrał wspaniałe zawody z Kubą. Moim skromnym zdaniem z Kubą poradziliby sobie "plażowi" Fiałek i Prudel. Panie Nowakowski pokaż taką grę i Czytaj całość
avatar
Kazan74
16.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hmmm,nasi rywale zdobyli tylko 40 punktów(18 ,15 i 17)ciekawa matematyka.  
avatar
Paweł Górniak
16.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ktoś tu chyba na pałach leciał z matematyki