Rio 2016. Polska - Niemcy. Oceny WP SportoweFakty: Wyszomirski dwoił się i troił. Ale to za mało

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych zakończyła udział w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro na 4. miejscu, ulegając w meczu o brązowy medal Niemcom 25:31. W odniesieniu sukcesu znów nie pomogła dobra postawa bramkarza Piotra Wyszomirskiego.

1
/ 9

Bramkarze:

Sławomir Szmal - grał zbyt krótko

Robił, co mógł, by utrzymywać naszą reprezentację w grze do ostatnich sekund. Bronił z dobrą, 35-procentową skutecznością, odbijając aż 16 piłek. Należy zaznaczyć, że w wielu sytuacjach był zdany wyłącznie na siebie. Obrońcy za bardzo mu tym razem nie pomogli. Mimo to, podobnie jak w meczach z Chorwacją i Danią, był najlepszym polskim zawodnikiem.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 9

Lewe rozegranie:

Niemcy znaleźli sposób na zneutralizowanie poczynań naszej największej armaty. Poza golami zdobytymi w początkowej części spotkania, Bielecki nie miał okazji do swobodnego oddawania rzutu. Obrońcy błyskawicznie do niego doskakiwali, co sprawiało, że często się gubił. Obok 3 asyst zanotował również aż 4 straty.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

ZOBACZ WIDEO Piotr Wyszomirski: W życiu przychodzi czas, gdy dźwigasz krzyż...

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 9

Środek rozegrania:

Jego zryw w drugiej połowie pozwolił na chwilę uwierzyć, że odwrócenie losów pojedynku jest możliwe. Po tym, jak dwukrotnie zaskoczył Niemców wejściem między obrońców, był już jednak pilnowany znacznie uważniej, a zagrożenie płynące z jego strony zostało zminimalizowane.

Starał się, walczył, próbował. Chęci wykreowania czegoś nietuzinkowego w ofensywie odmówić mu nie można. Z wcielaniem pomysłów w życie bywało już jednak różnie. Kilka razy się zagotował, ale i tak był zdecydowanie jednym z najjaśniejszych punktów polskiej kadry. Zakończył zawody z 5 golami na koncie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 9

Prawe rozegranie:

Jego poczynania można scharakteryzować podobnie jak w przypadku Krajewskiego. Z tą różnicą, że największym przeciwnikiem Lijewskiego była nie "gorąca głowa", a nieskuteczność. Drogę do siatki znalazła tylko połowa jego rzutów (5/10). Starał się jednak różnicować grę, szukając też podań do lepiej ustawionych kolegów. I choć 4 razy stracił piłkę, to popisał się również 3 asystami.

Michał Szyba - grał zbyt krótko

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 9

Koło:

W trakcie 17 minut, jakie spędził na boisku, spisywał się bardzo przyzwoicie. Oba jego rzuty z koła zakończył się golem. Potrafił skutecznie powalczyć z rosłymi niemieckimi defensorami, dając drużynie najwięcej ze wszystkich obrotowych.

Ma za sobą przeciętny występ. Nie radził sobie zbyt dobrze z uwolnienie się spod opieki pilnujących go Finna Lemke i Hendrik Pekelera. Tylko raz doszedł do pozycji rzutowej na 6. metrze. I ją wykorzystał.

Wielu mu zabrakło do zyskania miana "skały". Niezbyt radził sobie ze szczelnym pilnowaniem kołowego rywali Patricka Wiencka. Kilkakrotnie dał się również zaskoczyć szybszym niemieckim rozgrywającym.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 9

Lewe skrzydło:

Kolejny mecz, w którym zaciekle walczył w obronie i niewiele wniósł do ataku. Skrzydłowi w ofensywie żyją jednak przede wszystkim z podań, a tych Wiśniewski nie otrzymywał.

Nie tak efektywny w defensywie jak w dwóch poprzednich pojedynkach. Na początku fatalnie zmarnował akcję "sam na sam", ale w kolejnych dwóch sytuacjach rzutowych potrafił się zrehabilitować.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

7
/ 9

Prawe skrzydło:

Nie można mieć do niego żadnych zastrzeżeń, jeśli chodzi o grę w kontrataku. Tym razem nie popisał się jednak przy wejściach ze skrzydła. W ważnych momentach drugiej połowy stanął przed dwiema szansami na trafienie do siatki, ale w obu przypadkach przegrał pojedynek z Andreasem Wolffem.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

8
/ 9

Trener:

Selekcjoner reprezentacji Polski ma wiele materiału do analizy. Jego drużyna ponownie nie miała pomysłu na grę w ataku. Kiedy Niemcy wyłączyli z gry Bieleckiego, w postawie Biało-Czerwonych próżno było szukać wielu alternatywnych rozwiązań. Usprawiedliwia go nieco fakt, że na przygotowanie zespołu do igrzysk dostał zaledwie cztery miesiące.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

9
/ 9

Drużyna:

Nasi reprezentanci włożyli w mecz o "brąz" całe serce i pokazali dużą ambicję, ale sportowo okazali się po prostu gorsi od Niemców, ulegając im po raz drugi w turnieju olimpijskim. 4. miejsce i tak należy uznać za sukces, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że w całej imprezie Biało-Czerwoni zanotowali bilans 3 zwycięstw i 5 porażek.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

ZOBACZ WIDEO Jak świat zapamięta Rio po igrzyskach? (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (23)
p.siarzewski80
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W piłce ręcznej tzw. główne imprezy są w miarę często, także odbudować się można szybko, nie ma powodu do urządzania spektakli i polowania na czarownice, jednakże mam nadzieję, że osoby odpowi Czytaj całość
avatar
Noelle XQx
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co za debil ich oceniał...  
avatar
BOLEKJHL3XR
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drużyna się skończyła, trzeba budować nowy skład, bo ten już pomału będzie odchodzić. Jak na 4 miesiące pracy, to trener nie zasłużył na słabą notę. 4. miejsce to niezły wynik, pytanie co dalej Czytaj całość
avatar
Marco Lar
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety ale była to ostatnia szansa tej drużyny na sukces. Chłopaki mają już swoje lata a następców BRAK. W Tokio pewnie nie zobaczymy naszej reprezentacji w piłce ręcznej. Czekają nas chude l Czytaj całość
avatar
Baca z Pomorza
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Grali, grali i nic nie wygrali. Pojechali do Rio na turniej aby go wygrac, no bo jaki sportowiec jedzie na zawody po to aby 'dobrze' przegrac i zajac 'dobre' czwarte miejsce? Do roboty, chlop Czytaj całość