Trener reprezentacji Polski w siatkówce, Stephan Antiga osobiście oglądał olimpijski finał na Maracnazinho. Zwycięstwo Brazylii 3:0 nad Włochami uważa za całkowicie uzasadnione, a na parkiecie najbardziej podobała mu się gra Wallace'a i Felipe Fontelesa, a w zespole Italii Iwana Zajcewa.