Do wypadku doszło w ubiegły poniedziałek, gdy Suzanne Schulting upadła podczas treningu. Jej koleżanka z drużyny Xandra Velzeboer, która jechała za nią, nie była w stanie odpowiednio zareagować i ostrzem łyżwy przejechała 26-latce po plecach.
O całym zajściu poinformowała Schulting na swoim Instagramie. - Poślizgnęłam się podczas treningu na lodzie i mam pocięte plecy. W wyniku tego doszło do głębokiej rany powierzchownej o głębokości 15-20 cm - oznajmiła Schulting.
Na szczęścia całe zajście nie skończyło się tragedią. - Na szczęście mięsień nie został uszkodzony, a ranę udało się zszyć w szpitalu. To był oczywiście szok, ale w tych okolicznościach radzę sobie dobrze - przekazała Holenderka.
ZOBACZ WIDEO: Co za fryzura! Partnerka Ronaldo przyciągała wzrok na stadionie