[tag=52870]
Natalia Maliszewska[/tag] może mówić o sporym pechu w sezonie 2019/20. Ten dopadł ją też w niedzielę, podczas zmagań w Szanghaju. Reprezentantka Polski w półfinale uzyskała najlepszy czas w stawce (42,591 s.), zaledwie o 0,004 s. słabszy od jej własnego rekordu kraju.
Finał również układał się po jej myśli. Maliszewska praktycznie od samego początku do końca znajdowała się na prowadzeniu - aż do ostatniego wirażu. W tym właśnie miejscu zaatakowała ją Chinka, Kexin Fan, Polka próbowała obronić swoją pozycję, zachwiała się i upadła.
Tym samym to Kexin Fan mogła cieszyć się ze zwycięstwa przed własną publicznością. Drugie miejsce zajęła Yara van Kerkhof, z Holandii, a podium uzupełniła inna z Chinek, Chunyu Qu. Na 19. miejscu sklasyfikowana została Patrycja Maliszewska, a na 33. Gabriela Topolska.
Przypomnijmy, że w sobotę Natalia Maliszewska została zdyskwalifikowana w półfinale, ponieważ spowodowała upadek Martiny Valcepiny. Polka zajmuje aktualnie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ na dystansie 500 m.
Fan Kexin takes in the Ladies' 500m (2) ahead of Yara van Kerkhof and Qu Chunyu after Maliszewska and Valcepina crash pic.twitter.com/p8ESdoc10D
— ISU Speed Skating (@ISU_Speed) 8 grudnia 2019
Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. "Bocian" do poskromienia
Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata 2019. Nowość sprzętowa u Niemców. Wiemy, gdzie ma im dać przewagę
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. PZN nie zapłacił ani złotówki za nowe buty. "Na badania jest specjalny grant"