Tragiczne wieści dotarły w piątek do kibiców sportów zimowych. Utytułowana i 27-letnia Lara van Ruijven przegrała walkę o życie. Holenderka pod koniec czerwca trafiła do szpitala z reakcją autoimmunologiczną, która doprowadziła do poważnych powikłań, w tym krwotoku wewnętrznego. W sumie przeszła dwie operacje, przebywała w stanie śpiączki farmakologicznej, ale jej stan był krytyczny. O śmierci zawodniczki poinformował holenderski "De Telegraaf".
Lara Van Ruijven w 2018 roku sięgnęła po tytuł mistrzyni świata w short tracku na dystansie 500 metrów. Na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu wywalczyła brązowy medal. Holenderka bardzo często rywalizowała na torze z Natalią Maliszewską.
Polka za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnała zmarłą rywalkę. "Doceniajmy te drobne rzeczy, każdy dzień.. bo nigdy nie wiemy, kiedy będzie ten ostatni. Za szybko.. za szybko. SPOCZYWAJ W POKOJU LARA" - napisała na Facebooku.
Czytaj także:
- Skoki. Thomas Lacroix nie żyje. Zmarł na skutek obrażeń po upadku na skoczni
- Skoki narciarskie, Nieoficjalnie: Letnie GP w Wiśle bez kibiców. Program zawodów może się zmienić