Dawid Konarski: Cieszę się, że Wlazły szybko do nas wróci

Dawid Konarski pod nieobecność Mariusza Wlazłego grał główne skrzypce w ataku, nie mając zmiennika. W meczu z Chinami wywiązał się z roli bardzo dobrze.

Reprezentacja Polski do MŚ 2014 przygotowuje się podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, który odbywa się w tym roku w Krakowie. W sobotę biało-czerwoni przegrali w tie-breaku z Bułgarią, w niedzielę uporali się z Chinami, a na zakończenie turnieju zagrają z Rosją. 
[ad=rectangle]
Teoretycznie najłatwiejsze zadanie czekało podopiecznych Stephane'a Antigi w niedzielnym starciu. - Na pewno podeszliśmy do spotkania bardzo skoncentrowani. Bo przeciwnik tylko na papierze jest teoretycznie słabszy. Jak pokazał drugi set, cały czas przegrywaliśmy kilkoma punktami, więc cieszę się, że udało nam się to odrobić w końcówce i przechylić szalę na naszą korzyść. W trzeciego seta weszliśmy z dużym impetem i dojechaliśmy do końca ze zwycięstwem - powiedział po meczu Dawid Konarski.

Zespół z Azji postawił się wcześniej Rosjanom, ale mimo ambitnej walki, nie udało im się urwać seta. - Pierwszy raz grałem przeciwko zespołowi z Chin. Materiału zbyt dużo do analizy także nie mieliśmy. Naród jest dosyć liczny, więc mają z czego wybierać. Na pewno grają inaczej niż zawodnicy, których znamy lepiej. Mają jakieś swoje kombinacje, trzeba ich rozpracować. Jednak to nie nasz problem, my ich w swojej grupie nie mamy - stwierdził atakujący.

Konarski w spotkaniu z Chinami nie miał zmiennika, bowiem kontuzji dzień wcześniej nabawił się kontuzji Mariusz Wlazły- Cieszę się, że mogę grać i mogę pomóc chłopakom. Cieszę się także, że z Mariuszem nie jest nic poważnego i szybko od nas wróci. To jest dobra informacja dla nas. Pozostali muszą trenować i pracować, żeby do mundialu być jak najlepiej przygotowanym - wyjaśnił zawodnik.

Dla Polaków starcie z Rosjanami będzie najtrudniejszym w Krakowie. - Na pewno na papierze to najmocniejszy przeciwnik. Jak to wyjdzie w grze, zobaczymy - powiedział Konarski. Po kilku dniach wolnego reprezentacja wróci do Spały. - Może ciężkich treningów już nie będzie, ale dużo poświęcimy na taktykę, zagrywkę i przyjęcie, na te elementy, które musimy poprawić, żeby na mundialu zagrać jak najlepiej - zakończył.

Źródło artykułu: