MŚ, gr. C: Liść klonowy pójdzie za ciosem? - zapowiedź meczu Kanada - Egipt

Po dniu przerwy w piątek na parkiet Ergo Areny powrócą siatkarze walczący w grupie C. Kanadyjczycy, którzy niespodziewanie pokonali Bułgarów, tym razem zmierzą się z reprezentacją Egiptu.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Glenna Hoaga mają za sobą pojedynki z najsilniejszymi ekipami rywalizującymi w grupie C. O ile w potyczce z Rosjanami Kanadyjczycy nie pokazali pełni umiejętności i przegrali 0:3 to po spotkaniu z Bułgarami kibice siatkarzy z Kraju Klonowego Liścia nie mieli powodów do narzekań. Kanadyjczycy przegrywali już z  1:2 w setach i 20:23 w partii czwartej jednak udało im się wybrnąć z trudnej sytuacji. Siatkarze z Ameryki Północnej wydarli przeciwnikom zwycięstwo w czwartej odsłonie i w tie-breaku to oni dominowali na boisku. [ad=rectangle]
Kluczową rolę w wygranym 3:2 spotkaniu odegrał kanadyjski bombardier Gavin Schmitt, ale jego koledzy nie ustępowali mu umiejętnościami. Sporą cegiełkę do zwycięstwa dołożyła para przyjmujących John Perrin oraz Nicholas Hoag. Warto również zwrócić na uwagę na blok Kanadyjczyków. W potyczce z Bułgarami zdobyli w tym elemencie 13 punktów (Bułgarzy zdobyli 7 punktów blokiem).

Kto wyjdzie zwycięsko z kolejnego meczu grupy C?
Kto wyjdzie zwycięsko z kolejnego meczu grupy C?

Patrząc na ranking FIVB, Kanadę czekają teraz spotkania z niżej notowanymi rywalami. Jeśli tylko Kanadyjczycy pokażą na boisku tą samą zaciętość jak w potyczce z Bułgarami powinni w piątek dopisać kolejne punkty do swojego konta. Jednak podopieczni Glenna Hoaga przestrzegają przed lekceważeniem jakiegokolwiek z rywali.  - Wbrew pozorom będą to ciężkie spotkania. Musimy wyjść bardzo skoncentrowani na boisko na każdy z czekających nas meczów i po prostu zagrać swoją dobrą siatkówkę. Każda drużyna tutaj jest silna i ważne jest to, aby odpowiednio się przygotować do każdej potyczki. Teraz musimy mocno stanąć na ziemi i opracować strategię na Egipcjan z którymi zmierzymy się w piątek - powiedział środkowy, Adam Simac.

Reprezentanci Egiptu w dotychczasowych występach na Mistrzostwach Świata 2014 ugrali jednego seta w potyczce z Chinami. Z kolei w potyczce z faworytem grupy C, reprezentacją Rosji polegli 0:3.

Kluczowym zawodnikiem w szeregach Faraonów jest Ahmed Abdelhay. W spotkaniu z reprezentacją Rosji, szczególnie w pierwszej odsłonie, spisywał się on bardzo skutecznie w ataku. Jednak podobnie jak jego kolegom z reprezentacji, również Abdelhayowi przytrafiają się przestoje w grze. Kolejnym zawodnikiem na którego Kanadyjczycy powinni zwrócić szczególną uwagę jest Ahmed Elkotb. 23-letni przyjmujący w potyczce z Chinami zdobył 23 punkty. Co ciekawe mecz z Rosją rozpoczynał na ławce rezerwowych. Egipcjanie na tegorocznym mundialu grają falami: efektowne akcje, przeplatają prostymi błędami, na co zwrócił również uwagę trener Egiptu, Ibrahim Fakhreldin: - Zaczęliśmy znakomicie to starcie z Rosją, byliśmy skoncentrowani i pewni swoich ruchów na boisku. Mieliśmy dobre statystyki w przyjęciu i to przekładało się na naszą grę. Z upływem czasu doszły nam kłopoty z zagrywką i popełnialiśmy za wiele błędów własnych. Jeśli siatkarzom z Afryki uda się ustabilizować formę są oni w stanie powalczyć z Kanadyjczykami.

Faworytem piątkowego spotkania jest reprezentacja prowadzona przez Glenna Hoaga. Wygrana z Bułgarami potwierdziła, że Kanada jest dobrze przygotowana do mistrzostw świata. Czy Faraonom uda się zagrozić siatkarzom z Kraju Klonowego Liścia? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy w piątek.

Kanada - Egipt   / Gdańsk, 5.09.2014, godz. 16:30

Źródło artykułu: