W tym artykule dowiesz się o:
W przypadku rozgrywającego, gra na Stadionie Narodowym była szczególnym wyzwaniem. "Guma" ze swojego zadania wywiązał się jednak znakomicie. Potrafił dobierać różnorodne kombinacje w ataku, dzięki temu skutecznie gubiąc serbski blok. Dobrze rozumiał się także ze środkowymi, co w meczu otwarcia stanowiło dodatkowy atut biało-czerwonych.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Mariusz Wlazły - 4
Atakujący reprezentacji Polski dość długo się rozkręcał, ale kiedy już osiągnął swój poziom, był dla Serbów trudny do zatrzymania. "Szampon" dobrze radził sobie w ataku, obijając lub przebijając wysoki blok rywali. Kilkakrotnie dołożył też punkty z zagrywki. Patrząc na grę Mariusza Wlazłego można jednak pokusić się o stwierdzenie, że posiada jeszcze spore rezerwy, które w perspektywie długiego turnieju, mogą okazać się bezcenne.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Michał Winiarski - 5
Przyjmujący PGE Skry Bełchatów potwierdził wysoką formę prezentowaną podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Stanowił pewny punkt reprezentacji Polski zarówno w przyjęciu jak i ataku. W drugiej partii, jego seria sześciu kolejnych zagrywek, pozwoliła Polakom odskoczyć od Serbów z czterech na dziewięć punktów (14:5). Jak się później okazało, był to kluczowy moment dla losów całego seta.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Mateusz Mika - 4,5
Jeszcze niedawno, przyjmujący Lotosu Trefla Gdańsk z pewnością nie myślał o tym, że dane mu będzie zagrać na mundialu, rozpoczynając mecz w pierwszej szóstce. Tymczasem Mateusz Mika nie tylko pojawił się na parkiecie w starciu z Serbami, ale również był jedną z najjaśniejszych postaci polskiego zespołu. Co ważne, nie uląkł się rywali, którzy co rusz starali się pocelować 23-latka swoją zagrywką. Mika grał bardzo pewnie, walnie przyczyniając się do wygranej biało-czerwonych w meczu otwarcia.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Piotr Nowakowski - 5
Fantastyczny mecz w wykonaniu środkowego reprezentacji Polski. Jego trudna technicznie zagrywka, przysporzyła biało-czerwonym wiele punktów. Nowakowski bardzo dobrze rozumiał się również z Pawłem Zagumnym, kończąc większość ataków w pierwszym podejściu. Do swojego dorobku, "Cichy Pit" dołożył również kilka punktów zdobytych blokiem.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Karol Kłos - 4
Dla Karola Kłosa, debiutancki występ na mistrzostwach świata okazał się wymarzony. Biało-czerwoni wygrali 3:0, a środkowy reprezentacji Polski miał w tej wygranej spory udział. Gracz PGE Skry Bełchatów dobrze prezentował się zarówno w ataku jaki bloku. Kilkakrotnie postraszył też rywali zagrywką.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Paweł Zatorski - 4,5
Przed pierwszym meczem, chyba był tym, który miał największe wątpliwości odnośnie swojego występu na Stadionie Narodowym. Po nim, mógł jednak być bardzo zadowolony z wykonanej pracy. Zatorski znakomicie radził sobie z przyjęciem zagrywki jak i w obronie. Trener Antiga patrząc na jego grę mógł być pewny, że podjął właściwą decyzje, stawiając na 24-latka, kosztem Krzysztofa Ignaczaka.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Fabian Drzyzga i Dawid Konarski - bez oceny
Obaj zawodnicy grali zbyt krótko, aby móc ich ocenić.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.