Polacy przed szansą na ćwierćfinał. Na ich drodze "weterani" z Hiszpanii

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: Bartosz Łosiak i Michał Bryl
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: Bartosz Łosiak i Michał Bryl
zdjęcie autora artykułu

Już przed południem w poniedziałek Michał Bryl i Bartosz Łosiak zagrają na paryskim piasku o ćwierćfinał igrzysk olimpijskich 2024. Po drugiej stronie siatki staną Pablo Herrera Allepuz i Adrian Gavira Collado.

Rywalizacja na piasku, w efektownej scenerii, z wieżą Eiffla w tle, weszła w fazę pucharową. Napięcie rośnie, ponieważ przegrywający w najbliższych dwóch rundach odpadają, a tylko zwycięzcy pozostają kandydatami do podium igrzysk olimpijskich 2024. Już w niedzielę została obsadzona połowa miejsc w ćwierćfinałach, a po piątą przepustkę spróbują sięgnąć w poniedziałek Michał Bryl i Bartosz Łosiak.

Mecz Polaków rozpocznie się o godzinie 10. Będzie to ich czwarty występ w Paryżu, a za nimi są dwie wygrane i jedna porażka. W grupie Michał Bryl i Bartosz Łosiak zwyciężali z Thomasem Hodgesem i Zacherym Schubertem oraz Remim Basserauem i Julienem Lyneelem. Przegrana z Nielsem Ehlersem oraz Clemensem Wiklerem skazała Polaków na drugie miejsce w grupie.

Z takim samym bilansem opuścili grupę Pablo Herrera Allepuz i Adrian Gavira Collado. Różnica polegała na tym, że Polacy zostali zatrzymani po dwóch zwycięstwach, a Hiszpanie rozpędzili się po inauguracyjnej porażce ze Stefanem Boermansem i Yorickiem de Grootem. Później pokonali Youssefa Krou i Arnauda Gauthiera-Rata, a do tego Milesa Evansa i Chase'a Budingera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Oba duety zagrały już w Paryżu w meczach, które rozpoczynały się przed południem. Wiodło się im ze zmiennym szczęściem. Generalnie doświadczenie jest atutem obu par. Pablo Herrera ma 42 lata, a Adrian Gavira ma 37 lat.

Pablo Herrera grał w przeszłości również z Javierem Bosmą czy Raulem Mesą. Jego największym sukcesem jest zdobycie srebrnego medalu igrzysk olimpijskich w Atenach w 2004 roku. W finale, wspólnie z Javierem Bosmą, przegrał z Ricardo Alexem Costą Santosem i Emanuelem Rego z Brazylii. Do tego "weteran" jest trzykrotnym medalistą mistrzostw Europy, a dwa z tych krążków były złote.

Herrera połączył siły z Adrianem Gavirą w 2009 roku i Hiszpanie grają wspólnie w czwartych z rzędu igrzyskach olimpijskich. Za każdym razem zajmowali to samo - dziewiąte miejsce. Jeżeli w poniedziałek zwyciężą z Michałem Brylem oraz Bartoszem Łosiakiem, to na pewno zrobią krok do przodu i znajdą się w najlepszej ósemce.

W przeszłości Michał Bryl i Bartosz Łosiak rozegrali dwa mecze z Hiszpanami. Do obu spotkań doszło w 2022 roku. W maju w Ostrawie zwyciężyli w trzech setach Pablo Herrera oraz Adrian Gavira. Z kolei w mistrzostwach Europy w sierpniu lepsi byli w dwóch partiach Polacy. Po blisko dwóch latach przerwy duety spotkają się w Paryżu.

Siatkówka plażowa w igrzyskach olimpijskich 2024:

1/8 finału:

10:00, Michał Bryl (Polska) / Bartosz Łosiak (Polska) - Pablo Herrera Allepuz (Hiszpania) / Adrian Gavira Collado (Hiszpania)

Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty