Grand Slam w Yokohamie: Polacy grają dalej

Wszystkie trzy męskie pary awansowały do fazy play-off zawodów w Japonii. W rywalizacji grupowej najlepiej zaprezentowali się Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel, którzy odnieśli dwa zwycięstwa.

W czwartek siatkarze plażowi zakończyli zmagania w ośmiu grupach podczas turnieju rangi Grand Slam w Yokohamie. Wśród 32. par znalazły się trzy polskie duety, które ku uciesze swoim i kibiców pomyślnie przebrnęły pierwszą fazę głównych zawodów.
[ad=rectangle]
Po raz trzeci w tym sezonie los przydzielił pary Grzegorz Fijałek / Mariusz Prudel oraz Piotr Kantor / Bartosz Łosiak do jednej grupy. Biało-Czerwoni bratobójczy pojedynek rozegrali w środę i podobnie jak dwa wcześniejsze spotkania było to starcie zacięte, ale zakończone triumfem piątej pary igrzysk olimpijskich w Londynie. Srebrni medaliści Grand Slam w Starych Jabłonkach z 2011 roku ponieśli tylko jedną porażkę w grupie. W czwartek okazali się słabsi od reprezentantów Brazylii Evandro Goncalves Oliveira Junior / Pedro Solberg Salgado.

Z kolei Piotr Kantor i Bartosz Łosiak do ostatniego swojego pojedynku drżeli o pozostanie w turnieju. Po dwóch porażkach w środę tylko zwycięstwo w trzecim starcu zapewniało im dalszą rywalizację w Yokohamie. Polacy stanęli na wysokości zadania i pokonali duet gospodarzy Yoshiumiego Hasegawę i Katsuhiro Shiratoriego.

grupa B:
Fijałek/Prudel (Polska, 15) - Hasegawa/Shiratori (Japonia, 31) 2:1 (21:14, 18:21, 15:12)
Fijałek/Prudel (Polska, 15) - Evandro/Salgado (Brazylia, 2) 1:2 (16:21, 21:18, 17:15)
Fijałek/Prudel (Polska, 15) - Łosiak/Kantor (Polska, 18) 2:1 (21:14, 13:21, 15:10)
Łosiak/Kantor (Polska, 18) - Evandro/Salgado (Brazylia, 2) 0:2 (16:21, 19:21)
Łosiak/Kantor (Polska, 18) - Hasegawa/Shiratori (Japonia, 31) 2:0 (21:13, 21:12)

MiejsceDrużynaPunktyZ-PSety
1 Evandro/Salgado 6 3-0 6:2
2 Fijałek/Prudel 5 2-1 5:4
3 Łosiak/Kantor 4 1-2 3:4
4 Hasegawa/Shiratori 3 0-3 2:6
Piotr Kantor i Bartosz Łosiak
Piotr Kantor i Bartosz Łosiak

Do ostatniego meczu o awans musieli także walczyć Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. Po skutecznych kwalifikacjach pierwszy dzień zmagań w fazie grupowej nie był zbyt udany dla Polaków. Biało-Czerwoni przegrali oba mecze ze znacznie wyżej rozstawionymi rywalami. Swojej szansy nasi reprezentanci musieli poszukać w czwartek kiedy to zmierzyli się z francuskim duetem Jean-Baptiste Daguerre / Yannick Salvetti. Trójkolorowi mimo braku spektakularnych wyników postawili wysoko poprzeczkę Polakom i dopiero w tie-braku para Kądzioła / Szałankiewicz zdołała rozstrzygnąć rywalizację na swoją korzyść.

grupa D:
Kądzioła/Szałankiewicz (Polska, 20) - Lucena/Brunner (USA, 13) 0:2 (17:21, 11:21)
Kądzioła/Szałankiewicz (Polska, 20) - Samoilovs/Smedins (Łotwa, 4) 0:2 (14:21, 10:21)
Kądzioła/Szałankiewicz (Polska, 20) - Daguerre/Salvetti (Francja, 29) 2:1 (16:21, 21:16. 17:15)

MiejsceDrużynaPunktyZ-PSety
1 Lucena/Brunner 6 3-0 6:1
2 Samoilovs/Smedins 5 2-1 5:2
3 Kądzioła/Szałankiewicz 4 1-2 2:5
4 Daguerre/Salvetti 3 0-3 1:6

W piątek zostaną rozegrane 1/16 i 1/8 finału. Polacy w losowaniu mieli zmienne szczęście. Teoretycznie na najtrudniejszych rywali trafili Grzegosz Fijałek i Mariusz Prudel, którzy zmierzą się z Brazylijczykami Ricardo Alex Costa Santos / Emanuel Rego. Piotr Kantor i Bartosz Łosiak powalczą z rosyjskim duetem Konstantin Semenow / Wiaczesław Krasilnikow. Na najsłabszą parę z rozstawienia (28) trafili Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. Ich przeciwnikami będą także Rosjanie Dmitrij Barsouk / Jarosław Koszkarew.

Źródło artykułu: