ME: Polki zagrają o brązowy medal

Zwycięski marsz Biało-Czerwonych został zatrzymany przez Rosjanki. Po dwóch setach walki w półfinale z awansu do finału cieszyć się mogły Jewgenia Ukołowa i Jekaterina Birłowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Po pięciu zwycięstwach z rzędu Kinga Kołosińska i Monika Brzostek znalazły w Klagenfurcie pogromczynie. Ci, którzy liczyli na wyrównaną walkę i zwycięstwo Polek musieli się srogo rozczarować. Poza większym fragmentem inauguracyjnej partii zdecydowaną przewagę na boisku uzyskały nasze wschodnie sąsiadki.
[ad=rectangle]
W premierowej odsłonie meczu kluczowy moment nastąpił przy stanie 15:15. Do tego momentu Polki prowadziły wyrównaną walkę z Rosjankami. Wystarczyła jednak chwilowa dekoncentracja w ataku, by reprezentantki Sbornej zbudowały trzypunktowe prowadzenie, które wystarczyło do pewnej wygranej 21:17.

W drugim secie Jewgenia Ukołowa i Jekaterina Birłowa szybciej osiągnęły przewagę. Tym razem wyrównana walka trwała tylko do stanu 6:6. Na przerwie technicznej reprezentantki Sbornej miały już trzy oczka w zapasie (12:9). Środkowy fragment seta był kluczowy. Polki mimo usilnych starań nie były w stanie zdobyć punktów przy zagrywce rywalek. Wprost przeciwnie do Rosjanek, które ostatecznie triumfowały 21:13 i w całym meczu 2:0.

Przeciwniczkami Polek w walce o brąz będą przegrane z pary Natalia Dubovcova / Dominika Nestarcova - Laura Ludwig / Kira Walkenhorst.

1/2 finału:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 11) - Ukołowa/Birłowa (Rosja, 9) 0:2 (17:21, 13:21)

Źródło artykułu: