WT Rio de Janeiro: Ogromny sukces Polaków! Piotr Kantor i Bartosz Łosiak ze złotem!

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Piotr Kantor i Bartosz Łosiak
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Piotr Kantor i Bartosz Łosiak

W meczu finałowym Rio Grand Slam 2016 Piotr Kantor oraz Bartosz Łosiak pokonali bez straty seta Brazylijczyków. Dla młodych Biało-Czerwonych to największy sukces w karierze.

To miał być polski dzień w Rio de Janeiro. Aż trzy biało-czerwone pary miały szansę na wywalczenie medali turnieju z cyklu World Tour. W finałowym starciu mężczyzn walczyli Piotr Kantor oraz Bartosz Łosiak.

Emocje były tym większe, że w spotkaniu o brąz nie powiodło się drugiej parze z Polski. Bardziej doświadczeni Grzegorz Fijałek oraz Mariusz Prudel przegrali z Holendrami po niezwykle zaciętym tie-breaku. Wszyscy liczyli więc na to, iż para Kantor/Łosiak będzie w stanie stanąć na najwyższym stopniu podium w Brazylii.

Na Copacabanie polski duet musiał walczyć nie tylko z faworyzowanymi Pedro Solbergiem Salgado oraz Evandro Goncalvesem Oliveirą Juniorem, ale również z licznie zgromadzoną publicznością, która entuzjastycznie i głośno dopingowała Brazylijczyków. Być może z tego powodu, Piotr Kantor oraz Bartosz Łosiak na początku pojedynku grali bardzo nerwowo, ustępując swoim finałowym przeciwnikom.

Sytuacja wróciła do normy po kilku dobrych akcjach na siatce siatkarzy z Polski. Najpierw dobrymi akcjami popisał się Kantor, a następnie sprytnie piłkę w boisku brazylijskiej pary umieścił Łosiak. Biało-Czerwoni grali spokojnie, konsekwentnie punktowali bardziej doświadczonych rywali, co natychmiast przełożyło się na wynik. Co ciekawe, to gospodarze nie wytrzymali ciśnienia tego meczu w końcówce. Pierwszego seta para Kantor/Łosiak wygrała do 19.

Młodzi Polacy grali jak w transie. Niczym nie ustępowali Brazylijczykom, którzy są brązowymi medalistami ostatnich mistrzostw świata. Przez większość drugiej odsłony na boisku trwała zacięta walka punkt za punkt. Dopiero w końcówce para Pedro Solberg/Evandro zdołała wypracować sobie trzypunktową przewagę. Gdy wydawało się, że nic nie jest im w stanie przeszkodzić w doprowadzeniu do tie-breaka, po raz kolejny w tym meczu fantastycznie spisali się Biało-Czerwoni. Po znakomitym serwisie Bartosza Łosiaka, polski duet mógł cieszyć się z największego sukcesu w swojej karierze!

Pedro Solberg/Evandro (Brazylia, 4) - Kantor/Łosiak (Polska, 23) 0:2 (19:21, 21:23) 

[b]Zobacz wideo: Damien Duff: Polsce brakuje wybitnych piłkarzy

{"id":"","title":""}

[/b]Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: