Grand Slam w Olsztynie: start Brzostek i Kołosińskiej pod znakiem zapytania
Kinga Kołosińska i Monika Brzostek, mimo że zostały zgłoszone do głównej drabinki, nie są pewne występu w zawodach w Olsztynie ze względu na kontuzję Kingi Kołosińskiej. - Decyzje co do startu podejmiemy w środę - zapewniła Brzostek.
WP SportoweFakty
/ Anna Klepaczko
/ Na zdjęciu od prawej Monika Brzostek
Przed rozpoczęciem mistrzostw Europy w szwajcarskim Biel Kindze Kołosińskiej odnowiła się kontuzja kręgosłupa, z którą zmagała się już w poprzednich sezonach. Tym razem uraz nie było tak groźny jak poprzednio, ale i tak zmusił Polki do wycofania się z czempionatu. Tym samym Biało-Czerwone jeszcze przed rozpoczęciem zawodów straciły szansę obrony brązowego medalu wywalczonego w ubiegłym roku w Klagenfurcie.
Z powodu kontuzji Kołosińskiej Polki zrezygnowały także z występu w turnieju Major Series w Hamburgu. W Niemczech w żeńskich rozgrywkach najlepsze okazały się reprezentantki Niemiec, aktualne mistrzynie Europy, Laura Ludwig i Kira Walkenhorst.
Najlepsze siatkarki plażowe zjeżdżają już do Olsztyna, gdzie w dniach 13-19 czerwca zostanie rozegrany trzeci w tym sezonie Grand Slam. Polki zostały zgłoszone do rywalizacji, ale ich start w zawodach nadal stoi pod znakiem zapytania. - Mamy nadzieję, że wystąpimy. Kinga Kołosińska przechodzi rehabilitację i decyzję podejmiemy do środy - przyznała w rozmowie z WP SportoweFakty Monika Brzostek.
Faza grupowa turnieju żeńskiego zostanie zainaugurowana właśnie w środę 15 czerwca. Oprócz Kołosińskiej i Brzostek miejsce w głównej drabince mają zapewnione Jagoda Gruszczyńska z Dorotą Strąg oraz Katarzyna Kociołek z Martyną Wardak.
