Gdyby nie problemy z kręgosłupem przed turniejem Kingi Kołosińskiej, występ Polek na Mazurach należałoby rozpatrywać w kategoriach dużego rozczarowania. Tymczasem z uwagi na odnowienie się urazu Kołosińskiej występ Biało-Czerwonych w Olsztynie niemal do samego rozpoczęcia rywalizacji nie był pewny.
Ostatecznie Polki, rozstawione w zawodach z numerem pierwszym, przystąpiły do fazy grupowej, którą zakończyły na drugim miejscu z bilansem dwóch zwycięstw i jednej porażki.
W 1/16 finału reprezentantkom gospodarzy przyszło rywalizować ze słowackim duetem Dominiką Nestarcovą i Natalią Dubovcovą. W fazie grupowej nasze południowe sąsiadki wygrały tylko jeden mecz, ale to wystarczyło im, by z trzeciej pozycji awansować do play-off.
ZOBACZ WIDEO Nowe rozdanie, stary układ. Plany nowego prezesa PZPS (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Pojedynek polskiej i słowackiej pary dostarczył kibicom sporo emocji. Starcie lepiej rozpoczęły Biało-Czerwone, które premierową odsłonę wygrały po długiej walce na przewagi. Taki triumf nie uskrzydlił jednak Polek. W kolejnym secie walka znów toczyła się punkt za punkt aż do stanu 16:16. Od tego momentu Kołosińska i Brzostek całkowicie w tej i następnej partii oddały inicjatywę rywalkom. Ostatecznie Słowaczki wygrał drugiego seta do 16, a tie-breaka do 11.
W kolejnej rundzie ich przeciwniczkami będą Kanadyjki Sarah Pavan i Heather Bansley. Rozstawione z numerem czwartym siatkarki z Klonowego Liścia wygrały wszystkie trzy mecze w grupie D i dzięki temu bezpośrednio awansowały do 1/8 finału.
wynik 1/16 finału:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 1) - Nestarcova/Dubovcova (Słowacja, 23) 1:2 (27:25, 16:21, 11:15)