Michał Bryl i Kacper Kujawiak jechali do Estonii jako jedni z głównych faworytów rywalizacji. W sezonie olimpijskim Biało-Czerwoni przebojem wdarli się do światowej czołówki, dwukrotnie awansując do ćwierćfinałów zawodów rangi Open, organizowanych przez FIVB.
W Parnu Polacy stanęli na wysokości zadania. W turnieju nie przegrali żadnego meczu, a nieco problemów mieli tylko w półfinale. Wówczas awans do finału wywalczyli po trzysetowym boju z Austriakami Kunertem i Dresslerem. W pojedynku o złot zacięta była tylko pierwsza odsłona meczu. Nasi reprezentanci wygrali tą partię na przewagi (22:20), a w drugiej pozwolili rywalom zdobyć zaledwie 12 oczek.
1/2 finału:
Bryl/Kujawiak (Polska) - Kunert/Dressler (Austria) 2:1 (17:21, 21:17, 15:11)
finał:
Bryl/Kujawiak (Polska) - Kissling/Zandbergen (Szwajcaria) 2:0 (22:20, 21:12)
ZOBACZ WIDEO Sebastian Świderski: Antiga wie co robi (źródło TVP)
{"id":"","title":""}