Mariusz Prudel/Kacper Kujawiak zakończyli grupową rywalizację na trzecim miejscu (bilans meczów 1-2). Jednak znaleźli się w gronie tzw. lucky losers, czyli ośmiu zespołów z trzecich lokat, które mają ostatnią szansę na pozostanie na mundialu.
Jeszcze w środę 2 sierpnia Biało-Czerwoni rozegrają spotkanie z Argentyńczykami Capogrosso/Azaad. Początek o godzinie 18:45. Z tą parą w fazie grupowej zmierzyli się Łosiak/Kantor, którzy pewnie wygrali 2:0.
W 1/32 mistrzostw świata są już dwie pozostałe polskie pary.
Bartosz Łosiak/Piotr Kantor zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie z kompletem trzech zwycięstw i zaledwie jednym straconym setem, dzięki czemu pewnie awansowali do 1/32 finału. W kolejnej rundzie znaleźli się również Grzegorz Fijałek/Michał Bryl, którzy uplasowali się na drugiej pozycji w swojej grupie (bilans meczów 2-1).
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Arsenalu trenowały... kung-fu (WIDEO)
Łosiak/Kantor zostali rozstawieni w 1/32 finału mundialu, dzięki czemu w tej fazie unikną innych par, które zakończyły fazę grupową na pierwszych miejscach. Natomiast Fijałek/Bryl zostaną dolosowani, tak jak Prudel/Kujawiak, jeśli pokonają Argentyńczyków.
1/32 finału tegorocznego mundialu rozpocznie się 3 sierpnia.