Czempionat wystartował 16 sierpnia. Do rywalizacji przystąpiły 32 pary męskie, w tym aż cztery polskie: Łosiak/Kantor, Fijałek/Bryl, Rudol/Szałankiewicz, Prudel/Kujawiak.
Na 1/16 finału udział w mistrzostwach zakończyły dwa duety reprezentujące nasz kraj: Maciej Rudol/Jakub Szałankiewicz oraz Mariusz Prudel/Kacper Kujawiak. Z kolei 1/8 finału przegrali Bartosz Łosiak/Piotr Kantor. Tym samym ostatnią polską parą w turnieju byli Grzegorz Fijałek i Michał Bryl.
W ćwierćfinale mistrzostw Europy Biało-Czerwoni trafili na Łotyszy Samoilovs/Smedins, którzy w 1/8 finału pokonali 2:1 Łosiaka/Kantora. Spotkanie zapowiadało się więc ciekawie, Fijałek/Bryl mieli szansę zrewanżować się za porażkę kolegów z polskiej kadry.
Reprezentanci gospodarzy weszli w ćwierćfinałowe spotkanie bardzo pewnie, szybko objęli prowadzenie i nie pozwalali rywalom dojść do głosu. Postawa Grzegorza Fijałka i Michała Bryla była daleka od skutecznej, stąd ich wyraźna porażka do 14.
ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski założył się z dziennikarzem o whisky. "Za tydzień będziemy w innych nastrojach"
Przebieg drugiego seta pozwalał wierzyć, że Biało-Czerwoni doprowadzą do tie-breaka, który wyłoni półfinalistów czempionatu. Ta partia była wyrównana, wynik oscylował w okolicach remisu do momentu, gdy Łotysze wrzucili wyższy bieg. Samoilovs/Smedins odskoczyli Polakom, którzy nie byli już w stanie odwrócić losów meczu.
Tym samym w mistrzostwach Europy mężczyzn nie rywalizuje już żadna polska para. Jako ostatni z turniejem, na etapie ćwierćfinałów, pożegnali się Fijałek i Bryl. Natomiast w czempionacie kobiet nadal grają Kinga Kołosińska i Jagoda Gruszczyńska, które w sobotę zagrają o półfinał.
1/4 finału mistrzostw Europy w siatkówce plażowej mężczyzn:
Fijalek/Bryl (Polska) - Samoilovs/Smedins (Łotwa) 0:2 (14-21, 17-21)
Ale trzeba zbierać doświadczenie...